Siódma edycja Hellcase Cup rozpocznie się już dziś. To szczególna gratka dla polskich kibiców, gdyż w gronie uczestników znajdziemy aż trzy rodzime formacje. Dwie z nich – Team Kinguin oraz PRIDE – w poniedziałek rozegrają swoje pierwsze mecze w grupie A.

Tricked Esport vs Team Kinguin
17:00 (BO1)

Przewidywany skład

Przewidywany skład
Mads "Console" Skovby Michał "MICHU" Müller
Peter "Inzta" Kragelund Mikołaj "mouz" Karolewski
Lucas "Lukki" Pilheden Karol "rallen" Rodowicz
Thomas "Ryxxo" Nielsen Ricardo "fox" Pacheco
Simon "snedker" Snedker Christopher "MUTiRiS" Fernandes

Powiedzieć, że Team Kinguin znajduje się ostatnio w dołku, to jak nic nie powiedzieć. Od czasu niespodziewanej roszady, w wyniku której w składzie pojawiło się dwóch Portugalczyków, zespół wyraźnie prezentuje się poniżej oczekiwań, czego efektem było m.in. pożegnanie się z eliminacjami do Intel Extreme Masters Katowice 2018 już w otwartym etapie. Także niedawne wypowiedzi pozostałych graczy z Polski sugerują, że wewnątrz zespołu nie dzieje się najlepiej. Wobec tego Kinguinom może być trudno o dobre rozpoczęcie walki w Hellcase Cup 7, zwłaszcza że ich dzisiejszy rywal dla odmiany gra obecnie całkiem nieźle. Tricked w przeciągu kilku dni zdołało ograć PRIDE i MANS NOT HOT oraz stoczyć wyrównany pojedynek z Epsilon eSports. Duński zespół bliski był również zapewnienia sobie awansu na zamknięte kwalifikacje do wspomnianego już IEM-u. Nic zatem dziwnego, że to właśnie Peter "Inzta" Kragelund i jego koledzy wydają się być faworytami dzisiejszego pojedynku.

Anglojęzyczna transmisja z meczu pomiędzy Tricked Esport a Teamem Kinguin dostępna będzie na oficjalnym kanale StarLaddera na Twitchu, który znajduje się pod tym adresem.

PRIDE vs Nemiga Gaming
18:00 (BO1)

Przewidywany skład

Przewidywany skład
Piotr "morelz" Taterka Vladimir "ROBO" Neskey
Paweł "reatz" Jańczak Kirill "hitMouse" Tsarev
Jacek "MINISE" Jeziak Roman "roman" Redihin
Tomasz "ToM223" Richter Aleksandr "mds" Rubets
Maciek "Luz" Bugaj Slava "fAst" Rubets

Wczoraj wreszcie się udało, zaś PRIDE po raz pierwszy od 16 stycznia mogło cieszyć się ze zwycięstwa w międzynarodowym meczu. Triumfatorzy Pucharu Polski Cybersport po dogrywce pokonali bowiem Fragsters, inkasując tym samym pierwsze punkty w 27. sezonie ESEA Premier. Dzień później Jacek "MINISE" Jeziak i spółka podejmą białoruskie Nemiga Gaming, które jeszcze w grudniu przy okazji LOOT.BET Cup napsuło im sporo krwi. Warto jednak pamiętać, że podopieczni Yuriyego "keep3ra" Mikulchika nie prezentują się ostatnio najlepiej – ich pogromcami okazali się nawet reprezentanci Codewise Unicorns, którzy na polskiej scenie są przecież notowani znacznie niżej niż PRIDE. Jakby tego było mało, kilka dni temu wschodnioeuropejską formację opuściła jej największa gwiazda, Roman "CyberFocus" Dergach. Jak dotychczas włodarze Nemigi nie znaleźli dla niego stałego zastępstwa, dlatego w poniedziałek ekipę wspomoże Slava "fAst" Rubets, grający na co dzień w InsaneBY.

Anglojęzyczna transmisja z meczu pomiędzy PRIDE a Nemiga Gaming dostępna będzie na oficjalnym kanale StarLaddera na Twitchu, który znajduje się pod tym adresem.