Oszuści to zmora każdej gry sieciowej. Nie inaczej jest w przypadku PlayerUnknown's Battleground, gdzie co i rusz jesteśmy bombardowani kolejnymi liczbami dotyczącymi zbanowanych cheaterów. A liczby tez są zatrważające i sprawiają, ze zwalczanie tego typu procederu kojarzyć się może ze swoistą walką z wiatrakami.
Jeszcze w październiku twórcy gry, studio PUBG Corporation, informowali, że od premiery ich produkcji permanentnie zawieszono ponad 320 tysięcy kont. Wynik ten już wtedy robił wrażenie, ale teraz mamy pewność, że od tego czasu zdążył się on w ogromnym stopniu powiększyć. Wszystko dlatego, że firma BattleEye, zajmująca się obsługą zabezpieczeń PUBG-a, ogłosiła, iż w samym tylko styczniu 2018 roku zbanowano... ponad milion graczy!
We have banned over 1,044,000 PUBG cheaters in January alone, unfortunately things continue to escalate.
— BattlEye (@TheBattlEye) 4 lutego 2018
Widać zatem, że PlayerUnknown's Battleground bije rekordy nie tylko pod względem popularności. Osoby odpowiedzialne za grę wypowiedziały jednak otwartą wojnę nieuczciwym członkom społeczności, dzięki czemu kilka tygodni temu w Chinach aresztowano 120 osób odpowiedzialnych za tworzenie cheatów do PUBG.