Kolejne zwycięstwo Zealots w HGC Western Clash! Zespół Adriana "adrd" Wójcika i Maksyma "Mopsio" Szczypy zapewnił sobie awans do czołowej czwórki zmagań dzięki zwycięstwu nad Teamem Twelve. Kot w logo TT ma powody do płaczu, bowiem ta porażka eliminuje reprezentantów Ameryki Północnej z dalszej walki o mistrzostwo katowickich zmagań HotS-a.
Team Twelve | 1 : 3 | Zealots |
Mapy: | Odlewnia Volskaya | Grobowiec Pajęczej Królowej | Przeklęta Kotlina | Pole Bitewne Wieczności |
Mimo powolnego startu na Odlewni Volskaya ekipa naszych rodaków nieustannie powiększała swoją przewagę i już po kwadransie otworzyli stan meczu. Tyle szczęścia nie mieli już w drugim starciu, gdzie nie udało im się zdobyć ani jednego fortu i po piętnastu minutach TT wyrównało stan serii.
W Przeklętej Kotlinie mogliśmy zobaczyć adrd na jednym z jego ikonicznych czempionów – Medivhie. Mimo początkowych problemów Zealots to Kure i kompani zostali jako pierwsi ukarani klątwą. W 10. minucie Mopsio i kompani ruszyli z bossem na bazę rywali i ponownie wyszli na prowadzenie.
Czwarte starcie zostało rozegrane na Polu Bitewnym Wieczności. Pierwsze minuty były niesamowicie wyrównane pod względem doświadczenia obydwu drużyn. Rozstrzygnięcie przyszło dopiero w 18. minucie. Po zdobyciu Nieśmiertelnego przez Zealots formacja Polaków ruszyła górną linią. Gdy Team Twelve utraciło Cassię, nie był w stanie powstrzymać natarcia piątki oponentów, którzy chwilę później dopełnili formalności.
Dzisiejszego wieczoru zobaczymy jeszcze jeden pojedynek w ramach HGC Western Clash. W drugim meczu drugiej rundy drabinki przegranych zmierzą się Fnatic i HeroesHearth Esports. To spotkanie możecie obejrzeć z polskim komentarzem na kanale Michała "theWilQ" Kamockiego oraz na oficjalnej transmisji Blizzarda. Po więcej informacji na temat HGC Western Clash 2018 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.