Osiem kolejek EU LCS 2018 Spring Split za nami. Tak wyrównanej rywalizacji w europejskich rozgrywkach jeszcze nie mieliśmy okazji oglądać. Mimo zażartej walki o punkty, tylko dwie drużyny mogą z pewną dozą spokoju patrzeć w przyszłość. Mowa tu o Fnatic oraz Splyce. Podopieczni Dylana Falco już teraz mogą być pewni pierwszego miejsca na koniec fazy zasadniczej, a co za tym idzie bezpośredniego awansu do półfinału play-offów. Węże również zapewniły sobie udział w fazie pucharowej, lecz nie mogą spocząć na laurach, bowiem fotel wicelidera wciąż może ostatecznie zająć inna ekipa.

Sytuacja pozostałej ósemki wciąż pozostaje niejasna. Nawet najniżej usytuowane obecnie H2k-Gaming i Unicorns of Love mają matematyczne szanse na zajęcie miejsca w czołowej szóstce. I choć trudno oczekiwać, że faktycznie im się to uda, niejednokrotnie oba zespoły pokazały wolę walki – niestety, nieco za późno. Spokojniejsze mogą być dwie ekipy naszych rodaków – G2 Esports i Team Vitality. Od zapewnienia sobie miejsca w fazie pucharowej dzieli każdą z nich zaledwie jedno zwycięstwo, a ponieważ podczas ostatniej kolejki zmierzą się ze sobą, przynajmniej jedna z nich zapewni sobie miejsce w górnej połowie tabeli.

Największą niewiadomą stanowi czwórka drużyn znajdujących się ex aequo na piątym miejscu. Wśród nich jest między innymi FC Schalke 04, w składzie którego gra Oskar "Vander" Bogdan. Po szalonej fazie zasadniczej zespół polskiego wspierającego musi raz jeszcze podjąć rękawicę, aby wywalczyć sobie miejsce w play-offach. To zadanie może być ciężkie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, iż podczas 9. rundy Schalke 04 zmierzy się m. in. z Fnatic.

Harmonogram pierwszego dnia ostatniej kolejki EU LCS 2018 Spring Split:

Piątek, 16 marca
18:00 FC Schalke 04 vs H2k-Gaming Bo1
19:00 Splyce vs Team Vitality Bo1
20:00 Giants Gaming vs Fnatic Bo1
21:00 Misfits Gaming vs ROCCAT Bo1
22:00 Unicorns of Love vs G2 Esports Bo1

Wieczór emocji rozpocznie starcie dwóch Polaków – Oskara "Vandera" Bogdana oraz Marcina "Selfie" Wolskiego. Dla midlanera znad Wisły jest to mecz o być albo nie być, gdyż porażka równała się będzie z utratą ostatniej nadziei na play-offy. Następnie w akcji zobaczymy Splyce i próbujące zepchnąć Węże z fotelu wicelidera Team Vitality. Zwycięstwo formacji Jakuba "Jactrolla" Skurzyńskiego zapewni jej przynajmniej awans do fazy pucharowej.

Tuż po tym starciu Giants Gaming sprawdzi formę Fnatic, a później Misfits Gaming stanie w szranki z ROCCAT. Pierwszy dzień dziewiątej kolejki zakończą Unicorns of Love i G2 Esports. Jeśli Marcin "Jankos" Jankowski i kompani zwyciężą "Jednorożców", będą mogli odetchnąć z ulgą, bowiem zagwarantują sobie miejsce w najlepszej szóstce Starego Kontynentu.

Transmisja

Wszystkie mecze EU LCS 2018 Spring Split będziecie mogli obejrzeć w ESL.TV Polska. Transmisja z dzisiejszych zmagań rozpocznie się o godzinie 18:00. Po więcej informacji na temat europejskich rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej.