Finał European Masters zakończony. Niestety, Illuminar Gaming musiało uznać wyższość Origen w meczu o mistrzostwo. Do zwycięstwa w serii reprezentanci Hiszpanii potrzebowali zaledwie trzech potyczek. Mimo porażki 3:0 to spotkanie z pewnością nie było jednostronne. Nasi rodacy pokazali, że są godni finału, nawet mimo ostatecznego zwycięstwa OG w każdym ze starć.

Origen 3 : 0
Illuminar Gaming

Pierwszą potyczkę lepiej zaczęli nasi rodacy. Po ganku Kikisa na górną linię już w 3. minucie IceBeasto przelał pierwszą krew pokonując Expecta. Tuż po upływie kwadransa Illuminar Gaming zniszczyło pierwszą wieżę na bocie, powiększając swoją przewagę. Niestety, tę Polacy utrzymali jedynie do 24. minuty. Wówczas po wygranej walce Origen zdobyło pierwszego Barona, który obrócił losy gry. Z pomocą bestii rywale naszych rodaków przejęli inicjatywę i łatwo zgarnęli trzy wieże. W 32. minucie Expect nie tylko pokonał Kikisa mimo przewagi liczebnej iHG, ale tym samym pozwolił jego drużynie zgarnąć łatwego drugiego Nashora. Trzy minuty później Polacy pożegnali się ze wszystkimi inhibitorami, a chwilę później przegrali pierwszą rozgrywkę.

Drugie starcie w początkowej fazie było bardziej spokojne. W 11 minucie zawodnicy Origen zdobyli Piekielnego Smoka, a na dolnej alei doszło do pierwszej poważnej bitwy, z której zwycięsko wyszli FORG1VEN i kompani. iHG nie zamierzało jednak oddać dolnej linii i sześć minut później z pomocą Kikisa zdobyli pierwszą wieżę. Dwanaście minut później dość wątpliwie zagrał InSec, który postanowił rzucić się na Barona, jednak przyjmując wszystkie ciosy bestii musiał się ewakuować do bazy, z czego skorzystało Illuminar Gaming szybko rozprawiając się z Nashorem. Z fioletowym wzmocnieniem przewaga podopiecznych Veggiego rosła nieustannie i byli coraz bliżej wyrównania. Niestety, wszystko runęło niczym domek z kart w 43. minucie, kiedy perfekcyjny Petrifying Gaze Froggena w cały skład iHG zmiażdżył naszych rodaków. Chwilę później Polacy zostali unicestwieni, a Origen zapisało kolejne zwycięstwo na koncie.

Trzecia i ostatnia potyczka w serii okazała się być zaledwie formalnością. Choć pierwszy smok i zabójstwo zostały zdobyte przez iHG, to już w 9. minucie po double killu na konto FORG1VENA pierwsza wieża powędrowała na konto Origen. W 15. minucie Froggen po raz kolejny mógł zaprezentować swoje umiejętności gry Cassiopeią, zdobywając dwa zabójstwa. Pomimo ciągle wyrównanego stanu wież kolejne zabójstwa zgarniało Origen. W 24. minucie po wyłapaniu Woolite'a w ręce Expecta i spółki powędrował Baron, z pomocą którego przełamali się przez obronę Polaków. Rozstrzygnięcie przyszło osiem minut później. Po utracie trzech kompanów Kikis i delord mogli tylko bezradnie patrzeć, jak ich Nexus obraca się w proch.

Wygrywając w European Masters Origen zainkasowało 40 tysięcy euro. Na konto naszych rodaków powędrowało o 15 000 mniej, czyli 25 tysięcy. Tak prezentuje się dokładny rozkład puli nagród:

1. Origen 40 000 €
2. Illuminar Gaming 25 000 €
3. - 4. GamersOrigin, MAD Lions 13 500 €
5. - 8. Ninjas in Pyjamas, KlikTech, exceL eSports, Millenium 8 000 €
9. - 12. Penguins, Misfits Academy, Team Atlantis, Movistar Riders 4 000 €
13. - 16. Wind And Rain, Ad Hoc Gaming, EURONICS Gaming, SPGeSports 2 500 €

Wyniki wszystkich spotkań, klasyfikacje grupowe oraz drabinkę play-offów możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej.