Za nami warszawskie finały szóstego sezonu PlayStation League. W sobotę najlepsze krajowe zespoły i zawodnicy rywalizowali w Rainbow Six: Siege, Gran Turismo Sport oraz FIFA 18. Tytuły mistrzowskie zdobyli reprezentanci drużyny SLAVGENT, Maciej „Matthew” Pawłowski oraz Kamil „Riptorek” Soszyński, którzy okazali się bezkonkurencyjni zarówno na finałach, jak i w poprzednich etapach sezonu.
Jako pierwsi po tytuł sięgnęli zawodnicy SLAVGENT, którzy mimo bardzo wyrównanej i nerwowej rozgrywki na pierwszej mapie (zakończonej po dogrywce) zdołali z dużym marginesem zdominować rywali z Invicta Gaming w drugiej potyczce. Następnie rozegrano finałowy wyścig w Gran Turismo. O pozycjach na linii startowej zadecydowały okrążenia kwalifikacyjne, podczas których obrońca tytułu, Matthew, nie dał swoim przeciwnikom większych szans. W samym wyścigu ze startu wspólnego od początku do samego końca utrzymywał pewną przewagę nad resztą stawki, ale nie można powiedzieć, że było to łatwe zwycięstwo. Jak przyznawał sam mistrz, w takich warunkach nawet najmniejszy błąd może zadecydować o porażce, a wszyscy czterej kierowcy jechali na bardzo wysokim i wyrównanym poziomie.
Cały sezon zwieńczyły cztery ostatnie mecze w FIFA 18. Oba półfinały, z udziałem Bryke i Wirtuoza oraz Riptorka i Kala, zakończyły się jednostronnym wynikiem 2:0 w Bo3. Dopiero mecz o trzecie miejsce, w którym wystąpili Wirtuoz i Kal, okazał się bardziej wyrównany. Lepszy okazał się zawodnik SLAVGENT, który dopiero od niedawna wybija się na krajowej scenie FIFA, zaś weteran rodzimych rozgrywek, Wirtuoz, po raz kolejny znalazł się poza podium PlayStation League. Przed wielkim finałem spodziewano się gładkiego zwycięstwa faworyzowanego Riptorka, jednak Bryke zdołał postawić mu zacięty opór. Punktem kulminacyjnym tego meczu była końcówka drugiego spotkania, kiedy to zawodnik Wisły Płock rzutem na taśmę doprowadził do remisu, by po chwili wygrać w dogrywce. Trzecia partia poszła jednak po myśli faworyta, który z łatwością przypieczętował wynik na 2:1.
"Swój występ oceniam bardzo pozytywnie, a moi przeciwnicy w niczym mnie nie zaskoczyli. Oni zagrali to, czego się spodziewałem, a ja zagrałem tak, jak sobie wcześniej planowałem. Oczywiście byłem pewny siebie, bo jakoś mi wychodzi gra w tym roku (śmiech), ale zawsze podchodzę do każdego przeciwnika z szacunkiem" - mówi mistrz szóstego sezonu rozgrywek, Riptorek. "Bardzo dobrze się czuję jako najwyżej punktujący zawodnik w PlayStation League. Zawsze fajnie jest wygrywać! Tak naprawdę, po zajęciu drugiego miejsca na Mistrzostwach Polski, nikt o mnie nie mówił, ale po zwycięstwie w PlayStation League wiem, że znajdę się w centrum zainteresowania. Mówi się tylko o zwycięzcach, a nie o przegranych!" - dodaje.
Zwycięzcy szóstego sezonu PlayStation League:
- Rainbow Six: Siege - SLAVGENT
- Gran Turismo Sport - Maciej „Matthew” Pawłowski
- FIFA 18 - Kamil „Riptorek” Soszyński