SZPERO: Jestem tym wszystkim przygnębiony

Wczoraj spełniły się najczarniejsze przewidywania wszystkich fanów polskiego Counter-Strike'a – skład znany jako adwokacik ostatecznie rozstał się z tomorrow.gg, a następnie definitywnie się rozpadł. A rozeszło jak zwykle o pieniądze.

W ostatnich tygodniach zespół osiągał fantastyczne wyniki, dzięki czemu zatriumfował w 3. sezonie Polskiej Ligi Esportowej, a także zapewnił sobie awans do zamkniętych eliminacji do europejskiego Minora. Niestety w tych ostatnich zawodach już nie wystąpił, gdyż na drodze stanęły przeszkody natury formalnej. Wraz z 30 czerwca kończy się bowiem okres wypożyczenia Kacpra "Kap3ra" Słomy i Grzegorza "SZPERA" Dziamałka z Teamu Kinguin i nie zostanie on przedłużony, gdyż obie strony nie potrafiły dogadać się w kwestii finansowej.

Rozczarowania takim obrotem spraw nie krył SZPERO, który za pośrednictwem mediów społecznościowych podziękował zawodnikom, wraz z którymi dane mu było przez ostatnie tygodnie występować. Jednocześnie 27-latek przyznał, że rozważa czasowe zniknięcie ze sceny, przynajmniej do momentu, aż znajdzie się ktoś, to byłby skłonny wykupić jego obowiązujący jeszcze przez kilka miesięcy kontrakt.

Przypomnijmy, że dziś o godzinie 18:00 tomorrow.gg miało zmierzyć się z Ninjas in Pyjamas w pierwszym meczu zamkniętych eliminacji do europejskiego Minora. Polacy zmuszeni byli jednak zrezygnować ze swojego miejsca, które tym samym przeszło w ręce francuskiego Teamu 3DMAX.