Karol "Danye" Szcześniak nie będzie zbyt miło wspominać żadnego z dwóch tegorocznych sezonów Overwatch Contenders. Jeszcze w pierwszej edycji zawodów wraz z Bazooka Puppiez nie zdołał awansować do play-offów, zaś teraz to samo nie udało mu się również pod banderą Copenhagen Flames.
Zespół Polaka bezpowrotnie stracił szansę na promocję minionego wieczoru, gdy poniósł już czwartą z rzędu porażkę. Tym razem podopieczni Rhysa "Cynica" Lambourne'a nie dali rady One.PoinT, chociaż trzeba im oddać, że stoczyli ze swoimi rywalami wyrównany pojedynek. Do jego rozstrzygnięcia potrzebne było aż pięć map i dopiero na mającym dogrywkowy charakter Ilios Szcześniak i jego koledzy musieli ostatecznie pogodzić się z porażką, przez którą nadal okupują ostatnie miejsce w grupie.
Do ciekawego przetasowania doszło w czubie tabeli, gdzie dotychczas pierwszą lokatę zajmowały wspólnie Team Gigantti oraz CIS Hope. Oba zespoły były niepokonane, ale w poniedziałek niespodziewanie jeden z nich stracił ten status. I nie chodzi tutaj o Finów z Gigantti, którzy 4:0 rozgromili We Have Org. Pierwszą w tym sezonie porażkę ponieśli zawodnicy z CIS, którzy niespodziewanie musieli uznać wyższość Eagle Gaming. W ich wypadku i tak nie ma to jednak znaczenia, bo miejsce w fazie pucharowej zagwarantowali sobie już tydzień temu.
Komplet poniedziałkowych wyników prezentuje się następująco:
23 lipca – grupa B | ||||||
18:00 | Team Gigantti | 4:0 | We Have Org |
|
||
20:00 | Copenhagen Flames | 2:3 | One.PoinT |
|
||
22:00 | CIS Hope | 1:3 | Eagle Gaming |
|
Z kolei tabela grupy B wygląda na ten moment tak:
# | Drużyna | Bilans spotkań | Bilans map | +/- mapy | Punkty | |
1. | Team Gigantti | 4 – 0 | 14 – 0 – 2 | +12 | 12 | |
2. | CIS Hope | 3 – 1 | 13 – 0 – 3 | +8 | 9 | |
3. | Eagle Gaming | 2 – 2 | 9 – 0 – 7 | 0 | 6 | |
4. | One.PoinT | 2 – 2 | 4 – 0 – 8 | -4 | 6 | |
5. | We Have Org | 1 – 3 | 4 – 0 – 8 | -4 | 3 | |
6. | Copenhagen Flames | 0 – 4 | 0 – 0 – 12 | -12 | 0 |
Kolejna i jednocześnie ostatnia runda fazy grupowej Overwatch Contenders startuje już 30 lipca. Wtedy też czeka nas m.in. pojedynek pomiędzy Copenhagen Flames a We Have Org.