W wielkim finale trzeciej odsłony X-BET.co Invitational doszło do starcia BPro Gaming oraz x-kom teamu. Polski skład odniósł pierwszą i jedyną porażkę w trakcie tych internetowych rozgrywek i musi pogodzić się z drugą lokatą w całych zmaganiach.
BPro Gaming | 2 : 1 | x-kom team | ||
|
(X-BET.co Invitational 3 - finał) |
|
||
1 | 1 | Mirage | 14 | 16 |
0 | 2 | |||
16 | 8 | Inferno | 7 | 8 |
8 | 1 | |||
16 | 11 | Cache | 4 | 5 |
5 | 1 |
Podopieczni Adriana "IMD" Piepera przystępowali do tego spotkania w roli faworyta i bardzo szybko potwierdzili swoje aspiracje do końcowego triumfu w całym turnieju. Na wybranym przez siebie Mirage'u Polacy wręcz zdeklasowali swoich dzisiejszych rywali. Bułgarzy nie stanowili żadnej przeszkody dla piątki Daniela "STOMPA" Płomińskiego. W trakcie pierwszej połowy x-kom stracił zaledwie jeden punkt, a ogromna w tym zasługa właśnie polskiego snajpera. Były zawodnik Izako Boars po piętnastu rozegranych rundach miał na swoim koncie aż 19 zabójstw i tylko 2 zgony. Po zmianie stron dokończenie pierwszej mapy było już oczywiście tylko formalnością.
Początek batalii na Inferno nie przyniósł zmiany obrazu gry. Polska piątka wciąż inkasowała punkt za punktem, ale tym razem przeciwnicy nie pozwolili sytuacji wymknąć się spod kontroli. Dalsza część gry obfitowała w błędy popełniane przez obie strony, ale niestety gorzej wyszli na tym nasi rodacy. Bułgarzy zaczęli mozolnie odrabiać poniesione wcześniej straty, a po zdobyciu drugiej pistoletówki wypracowali sobie kilka oczek przewagi. Pomimo wielu prób w drugiej części gry formacja Wiktora "mynia" Kruka nie zdołała znaleźć skutecznego rozwiązania pozwalającego regularnie przełamywać obronę rywali. Po chwili było już po wszystkim i obie formacje zaczęły przygotowywać się do decydującego starcia.
Krótka przerwa nie rozproszyła Bułgarów, którzy kontynuowali świetną grę. Niemoc Polaków po stronie atakującej wciąż trwała, a sytuację na serwerze dobrze oddawała dyspozycja mynia, który premierowe trafienie odnotował dopiero w dziesiątej rundzie. Pod koniec pierwszej części gry drużyna Krzysztofa "starka" Lewandrowskiego pokazała delikatnie lepsze oblicze, ale w ogólnym rozrachunku zdało się to na nic. Przed zmianą stron to rywale prowadzili 11:4. Przegrana w drugiej rundzie pistoletowej sprawiła, że zawodnicy x-kom teamu zostali postawieni pod ścianą. Dzięki wybornej akcji mynia triumfatorzy GG League odpowiedzieli wygraną rundą force-buy, ale chwilę później zostali pokonani własną bronią. Bułgarzy nie zmarnowali rewelacyjnej okazji na zakończenie spotkania i po kilku minutach mogli cieszyć się z triumfu w X-BET.co Invitational 3.
Dzięki wygranej BPro Gaming wzbogaciło się o 5 tysięcy dolarów i może liczyć na awans w najnowszym rankingu HLTV. Rodzimy x-kom team z kolei musi zadowolić się nagrodą o wysokości 2 tysięcy dolarów i satysfakcją z wyprzedzenia ekip takich jak EURONICS, HAVU czy PACT.