Tegoroczna letnia odsłona NA LCS nieubłaganie zmierza ku końcowi. Wczoraj zakończył się pierwszy dzień przedostatniej kolejki północnoamerykańskiej ligi, po którym awans do play-offów zapewnili sobie gracze Teamu Liquid. Dziś natomiast możemy poznać kolejne formacje, które zagwarantują sobie udział w fazie pucharowej rozgrywek zza wielkiej wody.

Na początek zajmujący obecnie 3. miejsce w zestawieniu gracze Echo Fox podejmą walkę z OpTic Gaming. Zespół Tristana "PowerOfEvila" Schrage'a wciąż ma spore szanse, aby pozostać w strefie premiowanej awansem do najważniejszej fazy zmagań, ale nie może więcej pozwolić sobie na porażki. OpTic jest w identycznej sytuacji co Team SoloMid, zatem będzie musiało znów zacząć wygrywać, bowiem w innym przypadku może utracić możliwość pokazania się w play-offach. Echo Fox z kolei może być spokojniejsze od swoich rywali, ale nadal ma szanse na bezpośrednie zaproszenie do półfinałów, a więc gra jest warta świeczki.

Po krótkiej przerwie do walki staną Golden Guardians oraz Clutch Gaming. Ten mecz najprawdopodobniej nie zmieni zupełnie niczego w ostatecznym wyglądzie zestawienia NA LCS, lecz obydwie formacje wciąż mają matematyczne szanse na zakwalifikowanie się do fazy pucharowej, zatem z pewnością nadal są zmotywowane do gry. Trudno jest jednak wytypować ewidentnego faworyta, gdyż oba zespoły mają w ostatnich tygodniach ogromne problemy z utrzymaniem formy.

Następnie Team SoloMid stanie oko w oko z reprezentantami 100 Thieves, którzy wczoraj rozgromili Echo Fox. TSM nie jest bez szans w tym pojedynku, ale na pewno nie jest uważany za faworyta. To Złodzieje radzą sobie naprawdę dobrze i są jednymi z głównych pretendentów do zdobycia miejsca w półfinałach. Mimo że zespół Andy'ego "Reginalda" Dinha zwyciężył wczoraj Counter Logic Gaming, to jednak wciąż sprawia wrażenie zbyt słabego, aby móc walczyć jak równy z równym z najsilniejszymi zespołami NA LCS.

O północy na arenę w Los Angeles wyjdą zawodnicy Team Liquid oraz Cloud9. Obydwie drużyny od dłuższego czasu nie przegrały ani jednej potyczki, a więc fani NA LCS z pewnością chcą przekonać się, która z nich jest obecnie w lepszej formie. Dla C9 będzie to niesamowicie ważny sprawdzian, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, iż nadal nie może być miejsca w play-offach. Warto jednak dodać, że w dzisiejszym spotkaniu zobaczymy Dennisa "Svenskerena" Johnsena oraz Greysona "Goldenglue" Gilmera. Według trenera Cloud9 ten duet doskonale się uzupełnia i lepiej poradzi sobie grając po czerwonej stronie na Team Liquid.

Przedostatni tydzień NA LCS zakończy się meczem FlyQuest z Counter Logic Gaming. Jason "WildTurtle" Tran i reszta nadal walczą o fazę pucharową, o czym trudno mówić w przypadku CLG, które przegrało siedem ostatnich pojedynków. Formacja Trevora "Stixxay'a" Hayesa od niedawna kompletnie sobie nie radzi i prezentuje się absolutnie poniżej poziomu przeciętności, co na pewno nie wystarczy, by znaleźć się w play-offach. Jeżeli jednak CLG nadal ma zamiar znaleźć się w najlepszej szóstce, to musi postarać się o zwycięstwa we wszystkich nadchodzących potyczkach, co wydaje się być dość nieprawdopodobne.

Harmonogram drugiego dnia przedostatniej kolejki NA LCS:

Niedziela, 12 sierpnia 2018
21:00 Echo Fox vs OpTic Gaming Bo1
22:00 Golden Guardians vs Clutch Gaming Bo1
23:00 Team SoloMid vs 100 Thieves Bo1
Poniedziałek, 13 sierpnia 2018
00:00 Team Liquid vs Cloud9 Bo1
01:00 FlyQuest vs Counter Logic Gaming Bo1

Wszystkie mecze NA LCS 2018 Summer Split będziecie mogli obejrzeć w ESL.TV Polska. Dziś komentowaniem pojedynków najlepszych ekip Ameryki Północnej raz jeszcze zajmą się Michał „Avahir” Kudliński oraz Mikołaj „Silv4n” Sinacki. Po więcej informacji na temat rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej.