Po niesamowitych pięciu godzinach walki o półfinał EU LCS, Oskar "Vander" Bogdan i jego koledzy zdołali pokonać swoich przeciwników. Splyce w tej batalii pokazało kilka niekonwencjonalnych picków oraz zagrań. Wiele ekspertów nie spodziewało się jednak aż tak dużego oporu ze strony podopiecznych Petera Duna.

FC Schalke 04 3:2 Splyce

Pierwsza rozgrywka rozpoczęła się  od pierwszej krwi przelanej przez midlanera Splyce, Yasina "Nisqy'ego" Dinçer. Dodatkowo, Erlend "Nukeduck" Våtevik Holm po tej akcji nie miał dostępnego błysku, co jego przeciwnik wspaniale wykorzystał. Nisqy dołał drugi raz zabić Ryze'a, co pozwoliło mu na uzyskanie znaczącej przewagi w złocie. Niemniej jednak toplaner Splyce nie radził sobie szczególnie dobrze na linii. Andrei "Odoamne" Pascu został łatwo zabity pod swoją wieżą, a także nie potrafił dorównać swojemu rywalowi w liczbie zabitych stworów. Po kilku minutach Splyce zdołało pokonać Barona i zniszczyć dwa inhibitory przeciwnika, ale niesamowity split push Nukeducka także zaowocował upadkiem dwóch inhibitorów ekipy Odoamne. Chwilę później zainicjowała ona walkę o Starszego Smoka. Przytomne zachowanie ze strony "Kaczuszki" oraz Eliasa "Upseta" Lippa pozwoliło Schalke za pomocą dwóch teleportów oraz superumiejętności Ryze'a wejść wraz ze stworami do bazy przeciwnika i zakończyć grę, zanim gracze Splyce zdążyli wrócić po zabiciu smoka.

Podczas drugiej gry role się odwróciły. To Schalke wybrało postaci typowo pod środkową fazę gry, takie jak Ezreal czy Le Blanc. Bardzo ciekawym wyborem ze strony Splyce była Vayne. Jeszcze ciekawsze były jednak przedmioty, które zaczęła kupować. Klinga Burzy czy Ostrze Nieskończoności tworzą z tego bohatera prawdziwą maszynkę do robienia obrażeń w późniejszej fazie gry. W połączeniu z Cassiopeią na midzie, Splyce miało idealną kompozycję do końcowego etapu rozgrywki. Węże udowodniły to w walce przy Nashorze, w której szybko wyłapały Nukeducka, co pozwoliło im na zabicie aż 4 przeciwników. Od tego czasu uzyskały one zdecydowaną kontrolę nad całą grą i po kolejnej wygranej walce zdołały zakończyć pojedynek. O porażce Schalke zdecydowanie zadecydowała słaba postawa Upseta, który kilka razy dał się wyłapać grając Ezrealem.

W kolejnej rozgrywce kompozycje obydwu drużyn zbytnio się nie różniły. Splyce znowu postawiło na późniejszą fazę gry, jednak zamiast zaskakującej Vayne pojawiła się Kai'Sa, a w miejsce Cassiopei Nisqy wybrał Ryze'a. Jak się okazało, ten Ryze był kluczowy. Dzięki szybkim zabójstwom pozwolił on na uzyskanie ogromnej przewagi nad Syndrą, która przez to nie mogła wykorzystać swojego potencjału we wczesnej fazie gry. To samo zresztą wydarzyło się z Ezrealem Upseta, który nie pokazał nic w momencie, kiedy powinien robić największe obrażenia. Podczas tej rozgrywki Węże zmiażdżyły swojego przeciwnika i były już od krok od zwycięstwa całego meczu.

Emocje w czwartej grze rozpoczęły się już podczas fazy wybierania postaci. Nisqy zdecydował się skontrować Akali Nukeducka... Veigarem! Ale to nie wszystko! Na dolną aleję został wybrany kolejny niespodziewany AD Carry - Kog'Maw. Była to idealna odpowiedź, tym razem przeciwko Kai'Sie. Pojedynek ten od początku zapowiadał się niesamowicie, bo ostatnimi czasy rzadko widujemy tych bohaterów na Summoner's Rift. Pierwsza krew powędrowała właśnie do botlanera Splyce. Po kilkunastu minutach Schalke zdołało odrobić straty, które poniosło we wczesnej fazie gry i uzyskało niewielką przewagę. Następne walki w okolicach środkowej alei także potoczyły się po myśli zespołu Vandera, co powiększyło jego przewagę w złocie do 5 tysięcy. Pokonanie Nashora pomogło mu w zniszczeniu pierwszego inhibitora w grze. Śmierć Odoamne na dolnej alei poszerzyła liczbę straconych przez Splyce inhibitorów o dwa kolejne. Łatwy Baron dla zawodników Schalke pozwolił im na zakończenie tego spotkania.

Podczas kolejnej fazy wybierania Splyce także nas zaskoczyło. Kobbe wybrał piątego AD Carry podczas całego meczu, a była to Tristana. Gra rozpoczęła się lepiej dla Schalke, które zdobyło otwierające grę zabójstwo na górnej alei. Kolejne minuty to jednak pierwsza wieża i zabójstwo dla Tristany Kobbego. Kilka kolejnych zabójstw ze strony zawodników Schalke umożliwiło im wypracować sobie przewagę trzech tysięcy złota. Przez ten czas ADC Splyce zgarniał farmę i kompletował przedmioty, co w trzydziestej minucie zaowocowało wieżą na midzie. Ekipa Vandera zdecydowała się rozpocząć Nashora, a "erka" Poppy zapobiegła próbie kradzieży. Po chwili Nukeduck stracił swoje wzmocnienie, jednak Schalke odpowiedziało wyłapaniem Odoamne oraz Kobbego, dzięki czemu zdołało zniszczyć pierwszy inhibitor. Po kilku minutach na koncie Vandera i kolegów były 2 inhibitory i 11 tysięcy złota przewagi. Następnie pozostało im jużtylko dokończyć dzieła i dokonali tego zaraz po pokonaniu Barona.

Wszystkie mecze play-offów letniego splitu EU LCS obejrzeć możecie z polskim komentarzem w ESL.TV Polska. Zapraszamy także do naszej relacji tekstowej, gdzie znajdziecie m.in. harmonogram oraz składy drużyn.