Dziś dobiegły końca zmagania w ramach DreamHack Masters Stockholm 2018, czyli ostatniego przed startem nadchodzącego Majora turnieju. Po końcowy sukces dość niespodziewanie sięgnęło North, które w wielkim finale pokonała przewodzących rankingowi HLTV rodaków z Astralis, nic więc dziwnego, że nagrodę MVP całej imprezy zgarnął lider oraz nowy snajper zwycięzców, Mathias "MSL" Lauridsen.

Po odejściu Daniela "mertza" Mertza to właśnie 23-latek przejął rolę pierwszego AWP-era i w Sztokholmie wywiązał się z niej wyśmienicie. Dość powiedzieć, że Duńczyk na przestrzeni ostatnich dni wyłączył z gry kilku o wiele bardziej doświadczonych od siebie snajperów i w ogromnym stopniu przyczynił się do kolejnych fantastycznych wyników North. Oczywiście, Lauridsen. miewał słabsze momenty, jak np. wtedy, gdy mousesports miażdżyło jego ekipę na Duscie2, ale poza tymi pojedynczymi wypadkami był naprawdę mocnym punktem duńskiej formacji. No i zanotował fantastyczny występ w wielkim finale, notując aż 51 fragów, czyli o siedem więcej niż drudzy pod tym względem Andreas "Xyp9x" Højsleth i Peter "dupreeh" Rasmussen.

Dla MSL-a jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w karierze, mimo że North wcześniej w tym roku triumfowało już na dwóch turniejach lanowych. Mowa tutaj o DreamHack Open Tours 2018 i DreamHack Open Valencia 2018, wtedy jednak nagrody dla MVP zgarniali odpowiednio Valdemar "valde" Bjørn Vangså oraz Issa „ISSAA” Murad.