To jedno z większych zaskoczeń inauguracyjnego sezonu Overwatch League. Ekipa z Pensylwanii na przestrzeni większości sezonu zasadniczego spisywała się dość przeciętnie, ale ostatecznie udało jej się awansować do play-offów, podczas których dotarła aż do wielkiego finału.
To niewątpliwy sukces, ale po nim przyszedł czas na przegląd kadr, a to okazało się nie być zbyt dobrą informacją dla trzech graczy, których współpraca z Fusion oficjalnie dobiegła końca. Spośród nich największy wkład w osiągane wyniki miał George "ShaDowBurn" Gushcha, który, chociaż nie był podstawowym zawodnikiem, to względnie regularnie pojawiał się na serwerze, wspomagając swoją drużynę w momencie, gdy akurat był potrzebny.
Tego samego nie można powiedzieć o pozostałej dwójce. Jeong-hwan "DayFly" Park jako bohater wsparcia nie był w stanie w większym stopniu przydać się zespołowi z Filadelfii i większą część rozgrywek oglądał z pozycji kibica – wystarczy wspomnieć, że w sumie udało mu się wejść do gry na zaledwie trzy godziny. To jednak nic w porównaniu z trzecim pożegnanym, Joe "Joemeisterem" Gramano, Kanadyjczyk, który w swoim CV ma epizody m.in. w Teame SoloMid, compLexity Gaming i FaZe Clanie... nie zagrał w ani jednym spotkaniu.
W tej sytuacji skład Philadelphia Fusion prezentuje się następująco:
- 1. Josh „Eqo” Corona
- 3. Simon „snillo” Ekström
- 7. Hong-joon „HOTBA” Choi
- 8. Alberto „Neptuno” González
- 9. Su-min „SADO” Kim
- 18. Jae-hyeok „Carpe” Lee
- 21. Gael „Poko” Gouzerch
- 42. Isaac „Boombox” Charles
- 54. Joona „fragi” Laine
- Yann "Kirby" Luu – trener