Za mousesports fatalny występ podczas FACEIT Major London 2018. Podopieczni niemieckiej organizacji, którzy przystępowali do rywalizacji jako legendy poprzedniej imprezy Valve, nie byli w stanie choćby włączyć się do gry o awans i odpadli z zawodów bez ani jednego zwycięstwa i z trzema porażkami na koncie.

Możliwe więc, że wobec takiego upokorzenia działacze mouz zdecydują się na pewne zmiany w swoim składzie CS:GO. Jak twierdzi Jarek "DeKay" Lewis pierwszym kandydatem do rozstania z zespołem miałby być Tomáš "oskar" Šťastný, 27-letni snajper. Czech trafił do ekipy ponad dwa lata temu i po początkowych problemach stał się jednym z pewniejszych elementów drużyny, ale podczas londyńskiego Majora zawiódł, tak jak i zresztą wszyscy pozostali gracze. Tak czy inaczej, o możliwym rozstaniu ze Šťastným mówiło się już od jakiegoś czasu, wygląda więc na to, że czynnikiem decydującym o ewentualnej roszadzie wcale nie będzie brytyjski turniej.

A kto miałby zastąpić oskara, jeśli ten faktycznie odejdzie? Jednym z potencjalnych kandydatów wydaje się być Paweł "byali" Bieliński, który niedawno zakończył swoją przygodę z Virtus.pro, a który w zespole popularnych Myszy spotkałby swojego starego znajomego, Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego. Jeśli jednak włodarze znad Renu faktycznie chcieliby zatrudnić Polaka, musieliby liczyć się ze sporymi kosztami, gdyż jego umowa z VP nadal obowiązuje i trzeba byłoby ją wykupić. Niemniej możliwe, że mouz zdecyduje się na inny krok, gdyż ostatnio na giełdzie nazwisk pojawił się także Simon "twist" Eliasson, który kilka dni temu został odsunięty od składu Red Reserve.

Na ten moment nie jest jasne czy mousesports ostatecznie zdecyduje się na jakiekolwiek zmiany kadrowe, a jeśli tak to kiedy miałoby do nich dojść. Warto pamiętać, że już za tydzień drużyna pojawi się w Nowym Jorku, bym wziąć tam udział w trzecim w tym roku turnieju z serii ESL One.