x-kom team musiał dziś podzielić się punktami z PACT. Remisując w dwumeczu zespół dowodzony przez Wiktora „mynia” Kruka stracił możliwość bezpośredniego awansu do półfinału 17. sezonu ESL Mistrzostw Polski i fazę pucharową rozpocznie od ćwierćfinału.

PACT 16 : 10 x-kom team

(ESL Mistrzostwa Polski S17 – 7. tydzień)
16 9 Mirage 6 10
7 4

Inauguracja spotkania była dla PACT wręcz wyśmienita. Co więcej, był to znakomity start dla Arka „Vegiego” Nawojskiego, którego ace bardzo szybko pozbawił zawodników x-kom teamu wiatru w żaglach. Dzięki temu drużyna antyterrorystów w krótkim czasie wybiła się na prowadzenie. Niewiele brakowało, a również i pierwszy full przypadłby w udziale obrońcom. Los sprzyjał jednak Patrykowi „Patitkowi” Fabrowskiemu, którego wygrany clutch dał terrorystom rundę kontaktową. Otworzyło to graczom atakującym drogę do wyrównania wyniku, co niestety nie trwało długo, bowiem problemy z zabezpieczeniem środkowej części mapy pozwoliły PACT ponownie uciec z punktacją. Trzeba przyznać, że pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana, przez co do końca nie było pewności, kto zamknie ją z lepszym wynikiem. Ostatecznie to zespół grający po stronie CT lepiej wykorzystał dane im szanse, zmieniając strony z przewagą 9:6.

Początek drugiej połowy to szybki atak drużyny PACT na bombsite A, który pomógł im bez problemu podłożyć bombę. Przegrupowanie podopiecznych Adriana „IMD” Piepera niestety w dość bolesny sposób pozwoliło rozprawić się z rywalami, dając w rezultacie nie tylko zwycięstwo w rundzie pistoletowej, ale również redukcję przepaści punktowej do zaledwie jednego oczka. Dobra passa nie trwała jednak długo i po pierwszym fullu górą znów był zespół grający w ofensywie. Jakby tego było mało, Vegi i koledzy bezlitośnie wykorzystali problemy ekonomiczne przeciwników, przez co niebezpiecznie zaczęli zbliżać się do szesnastego punktu. x-kom robił co mógł, ale do końca meczu nie był już w stanie zatrzymać swoich oponentów. W konsekwencji pojedynek na mapie Mirage zakończył się wygraną PACT 16:10.


x-kom team 16 : 11 PACT

(ESL Mistrzostwa Polski S17 – 7. tydzień)
16 11 Inferno 4 11
5 7

Zawodnicy x-kom teamu zdecydowanie nie chcieli powtórki z pierwszej mapy. W związku z tym pierwszy atak na Inferno wykonany został szybko i precyzyjnie, dzięki czemu w krótkim czasie terroryści byli już na prowadzeniu. Bardzo widoczny był tutaj Patitek, którego celne prowadzenie ognia pomogło jego drużynie wygrać rundy ekonomiczne. Co prawda pierwszy full wpadł na konto PACT, ale później to formacja atakująca rozdawała karty. Duże słowa uznania należą się zwłaszcza Fabrowskiemu, który w pewnym momencie miał więcej fragów niż reszta jego ekipy razem wzięta i był nie do zatrzymania. Słabo grający Vegi oraz spore problemy z rozstawieniem solidnej defensywy ze strony antyterrorystów pozwoliły graczom x-kom teamu przejść do obrony z imponującą przewagą 11:4.

Niewiele brakowało, a i druga pistoletówka wpadłaby na konto podopiecznych Adriana „IMD” Piepera. Tak się jednak nie stało, dzięki czemu PACT zdołało odrobić kilka oczek. Pobudka ta nie była chwilowa i później konsekwentnie formacja atakująca zmniejszała dystans dzielący ją od przeciwników. x-kom team kompletnie stracił rozpęd uzyskany w pierwszej połowie, przez co wkrótce prowadził on już tylko jednym punktem i sytuacja stawała się napięta. Wymusiło to spowolnienie gry po obu stronach, bowiem żadna z ekip nie mogła już pozwolić sobie na błędy. W tej grze nerwów lepsza okazała się formacja CT, co dało im ostatecznie zwycięstwo 16:11 i trzy punkty w klasyfikacji ogólnej. Trzeba jednak pochwalić grę PACT, bowiem do końca dzielnie walczyli oni o doprowadzenie do dogrywki.

W kolejnym dzisiejszym dwumeczu do walki przystąpi AGO Gaming, które zmierzy się z Izako Boars. To oraz wszystkie pozostałe spotkania wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można w ESL.TV Polska i na SPORT.TVP.PL. Po więcej informacji na temat 17. sezonu ESL Mistrzostw Polski w CS:GO zapraszamy do naszej relacji tekstowej.