Zaskakująco zakończyło się decydujące spotkanie w ramach grupy A ESL One New York 2018. Gambit Esports po raz drugi okazało się lepsze od Natus Vincere i wygrywając 2-0 zapewniło sobie miejsce w półfinale nowojorskiego turnieju.
Natus Vincere | 0 : 2 | Gambit Esports | ||
|
(ESL One New York – grupa A) |
|
||
11 | 9 | Nuke | 6 | 16 |
2 | 10 | |||
14 | 8 | Inferno | 7 | 16 |
6 | 9 | |||
— | — | |||
Chociaż Na'Vi rozpoczęło zmagania na pierwszej mapie po stronie teoretycznie trudniejszej, ich działania zdawały się tej opinii przeczyć. Już w rundzie pistoletowej Aleksandr „s1mple” Kostyliev w duecie z Ioannem „Edwardem” Sukharievem pokazali swym rywalom, jak powinno się przypuszczać skuteczne ataki, by później jeszcze bardziej podkręcić tempo spotkania. Mihail „Dosia” Stolyarov i jego towarzysze w wielu momentach nie byli w stanie powstrzymać naporu terrorystów, choć kilka punktów straty podziałało na Gambit pobudzająco. Dzięki temu antyterroryści zdołali nieco zredukować tę różnicę, ale i tak oddali atakującym aż dziewięć oczek. Sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie w drugiej połowie meczu. Gambit Esports nie chciało poddać się bez walki i w zdecydowany sposób wywalczyło drugą pistoletówkę, co stało się dla nich przepustką do całkowitej dominacji nad rywalem. Dosia i jego zespół byli w stanie wygrać nie tylko rundy ekonomiczne. Ich zawrotne tempo pozwoliło zdobyć aż sześć punktów z rzędu. Sytuacja w obozie drużyny rosyjsko-ukraińskiej stawała się napięta, co niestety przełożyło się na słabą grę. Ekipa s1mple'a po stronie broniącej jedynie dwa razy była w stanie powstrzymać swoich przeciwników, przez co mimo bardzo dobrego startu, przegrali oni pierwszą mapę 11:16.
Podopieczni ukraińskiej organizacji dynamicznie rozpoczęli atak również i na drugiej mapie. Dało im to przewagę, jednak ta zniwelowana została już w rundzie drugiej. Mało brakowało i Gambit mogło mieć już trzy punkty, ale Na'Vi miało inne plany. Na przekór wszystkiemu Kostyliev wraz z drużyną ponownie doprowadził do remisu i zapowiadało się na wyrównany pojedynek. I w istocie tak to wyglądało, ponieważ mimo zdobywania fragów, Na'Vi nie było w stanie odpowiednio domknąć akcji, dzięki czemu obie drużyny szły łeb w łeb. Nadeszła jednak runda dwunasta i zagranie, które ostatecznie przypieczętowało zwycięstwo Natus Vincere w pierwszej połowie. Pozostawiony sam przeciwko trzem wrogom, s1mple był w stanie mimo braku wizji obronić podłożoną bombę i umocnić przewagę swojej formacji. Po zmianie stron wicemistrzowie z Londynu raz jeszcze okazali się lepsi w pistoletówce, uciekając z wynikiem na 11:7. Nie na długo. Świetne zgranie i komunikacja zawodników atakujących po chwili doprowadziła bowiem do wyrównania 11:11. Wymiana ciosów trwała do samego końca, pomimo problemów ekonomicznych graczy CT, ale ostatecznie kluczowe clutche wygrane przez Rustema „mou” Telepova dały Gambit Esports drugą mapę oraz awans do półfinału ESL One New York 2018.
O 20:30 czeka nas decydujący mecz w grupie B. Do walki staną wtedy G2 Esports oraz NRG Esports. Transmisja z polskim komentarzem dostępna będzie w ESL.TV Polska na Twitchu. Po więcej informacji na temat imprezy zapraszamy do naszej relacji tekstowej.