Niestety nie zobaczymy finału Games Clash Masters z udziałem dwóch polskich zespołów. Sprawę pokpiło bowiem AGO Esports, które nie poradziło sobie z Heroic. Rywal ze Skandynawii w spokoju może zaś oczekiwać na wyłonienie drugiego finalisty gdyńskiej imprezy.
Heroic |
2 : 0 | AGO Esports |
||
|
(Games Clash Masters – półfinał) |
|
||
16 | 11 | Mirage | 4 | 5 |
5 | 1 | |||
16 | 13 | Dust2 | 2 | 2 |
3 | 0 | |||
— | — | |||
Początek starcia był bardzo obiecujący dla AGO. Polacy ruszyli bowiem z kopyta i wysunęli się na prowadzenie 3:0. Niestety to był koniec dobrych wiadomości dla polskich fanów. Nie minęło wiele, a Heroic zniwelowało różnicę, doprowadzając do wyrównania. Wraz z upływem czasu Skandynawom z coraz większą łatwością przychodziły kolejne ataki, z którymi nie mogły poradzić sobie Jastrzębie. Rodzimej piątce zaczęło brakować argumentów w tej konfrontacji, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 11:4 na korzyść rywala. Nadzieję na moment przywróciła wygrana druga w tym meczu pistoletówka, jednak po upływie chwili duńsko-szwedzki skład ponownie wrócił do marszu w stronę zwycięstwa. Bezsilne AGO musiało uznać wyższość przeciwnika, gromadząc zaledwie pięć oczek.
Pierwsze minuty batalii na Duscie2 nie zwiastowały niczego dobrego dla kibiców polskiej piątki. AGO ciągle przeżywało ciężkie chwile, raz po raz odbierając surową lekcję od swoich oponentów. Stronie atakującej nie wychodziło zupełnie nic. Rywal doskonale zacieśnił szyki obronne i nie pozwalał na przeprowadzenie skutecznej ofensywy. Po ośmiu rundach Polacy nie mieli na swoim koncie choćby punktu, a finalnie w całej pierwszej połowie udało się zgromadzić zaledwie dwa oczka. Cudu nie było. Po zmianie stron Heroic dopełniło formalności i skończyło ten jednostronny mecz, deklasując polski zespół.
Niebawem kibiców w Gdyni czeka kolejny półfinał z udziałem polskiej drużyny. Tym razem o finał powalczy Team Kinguin. Transmisja ze wszystkich spotkań Games Clash Masters dostępna jest na oficjalnym kanale Games Clash TV. Po więcej informacji na temat zawodów zapraszamy natomiast do naszej relacji tekstowej.