Ten mecz nie mógł zakończyć się w inny sposób. Trzecia drużyna NA LCS nie pozostawiła złudzeń zawodnikom KaBuM! e-Sports i udowodniła, że jest o wiele lepsza na Summoner's Rift, wpisując tym samym pierwsze zwycięstwo na swoje konto.
Cloud9 | 1:0 | KaBuM! e-Sports |
Już w fazie pick&ban obydwie formacje postarały się o zaskoczenia, jakimi niewątpliwie były wybrane postacie. Cloud9 podjęło Leonę oraz Xin Zhao, natomiast po stronie KaBuM! pojawił się dawno niewidziany Viktor. Wyciągnięta przez Tristana "Zeyzala" Stidama błyskawicznie umożliwiła duetowi C9 zdominować linię, dzięki czemu Zachary "Sneaky" Scuderi szybko zdobył dwa zabójstwa. Brazylijczycy nie zamierzali czekać i obudzili się z letargu, zgarniając dwa pierwsze Górskie Smoki i odrabiając straty w zdobytych zabójstwach.
Pierwszą walkę drużynową zobaczyliśmy dopiero w okolicach 26. minuty potyczki. Podopieczni Boka "Reapereda" Han-gyu zachowali się rewelacyjnie, dzięki czemu bez większego trudu wybili swoich rywali i zgarnęli wzmocnienie Barona Nashora. Po zakupieniu dodatkowych przedmiotów, C9 rozpoczęło natarcie na środkową alejkę. KaBuM! nie miało najmniejszych szansa na odparcie rozpędzonych przeciwników i musiało pogodzić się z utratą inhibitora. Brazylijska formacja zdecydowała się postawić wszystko na jedną kartę i raz jeszcze podjąć bezpośrednią walkę z C9, ale to zespół Sneaky'ego okazał się być lepszy. Nexus reprezentantów CBLoL został zniszczony zaledwie kilka chwil później.
Za chwilę rozpocznie się drugie starcie fazy play-in, w którym zobaczymy Gambit Esports oraz G-Rex. Wszystkie mecze Mistrzostw Świata 2018 będziecie mogli obejrzeć pod tym adresem. Rozgrywki możecie śledzić w naszej relacji tekstowej.