Od tygodnia skład Fnatic pozostaje zdekompletowany. Wszystko z powodu rozstania z Robinem "flushą" Rönnquistem, który postanowił kontynuować swoją karierę za oceanem. Jak jednak twierdzą dziennikarze serwisu VPEsports luką powstała w wyniku odejścia doświadczonego Szweda może już niedługo zostać zapełniona.
Na ostatnim lanie wraz z zespołem wystąpił Adil "ScreaM" Benrlitom, ale od początku wiadomym było, iż jest to tylko rozwiązanie tymczasowe. Teraz wydaje się, że czas Belga dobiegł już końca, bowiem w najbliższym czasie Fnatic ma potwierdzić transfer Simona "twista" Eliassona, który od połowy września pozostaje na ławce rezerwowych Red Reserve. Co ciekawe, jeżeli 23-latek faktycznie zdecyduje się na transfer to będzie to dla niego powrót pod skrzydła brytyjskiej organizacji po ponad półtorarocznej przerwie.
Eliasson to były reprezentant m.in. SK Gaming, LGB eSports oraz FlipSid3 Tactics. Na przestrzeni całej swojej kariery miał okazję wystąpić na czterech Majorach – po raz ostatni w styczniu 2017 roku właśnie w barwach Fnatic. Wtedy, przy okazji ELEAGUE Major Atlanta 2017, Twist i jego ówcześni koledzy dotarli zresztą aż do półfinału. Mimo to jednak Szwed został po krótkim czasie odsprzedany do GODSENT, by zrobić miejsce dla powracających flush i Jespera "JW" Wecksella.
Jeżeli powyższe plotki potwierdzą się, skład Fnatic będzie prezentować się następująco:
- Freddy „KRIMZ” Johansson
- Jesper „JW” Wecksell
- Richard „Xizt” Landström
- William „draken” Sundin
- Simon "twist" Eliasson
- Jimmy „Jumpy” Berndtsson – trener