Wczoraj Fnatic dość niespodziewanie podjęło decyzję o kolejnej na przestrzeni ostatnich dni zmianie w swoim składzie. Tym razem ofiarą roszad padł William „draken” Sundin, który wylądował na ławce rezerwowych. Oznacza to więc, że mimo transferu Simona „twista” Eliassona brytyjska organizacja nadal nie może pochwalić się pełną, pięcioosobową drużyną.
W tej sytuacji zespół wspiera na razie Adil „ScreaM” Benrlitom, chociaż Belg wydaje się być tylko rozwiązaniem tymczasowym. Tym bardziej, że, jak twierdzi Jarek "DeKay" Lewis, włodarze organizacji zaczęli już rozpatrywać kandydatury zawodników, którzy potencjalnie mogliby zająć ostatni fotel. Jedną z możliwych opcji jest pozyskanie kolegi wspomnianego już twista z Red Reserve, Ludviga "Brollana" Brolina. Zaledwie 16-letni Szwed uważany jest w swoim kraju za ogromny talent.
Po raz pierwszy szerszej publice Brolin zaprezentował się w maju 2017 roku, próbując wówczas swoich sił w pierwszej edycji reality show GAMERZ, gdzie jednak nie udało mu się sięgnąć po zwycięstwo. Jego postawa nie umknęła jednak uwadze sceny, bo bardzo szybko nastolatek trafił do miksowego passions. Prawdziwym wyróżnieniem był jednak tymczasowy angaż we Fnatic – pod koniec ubiegłego roku ekipa poszukiwała kogoś, kto zastąpi Freddy'ego "KRIMZA" Johanssona podczas europejskich finałów WESG 2017 i padło właśnie na Brollana. Od grudnia młody gracz reprezentuje natomiast barwy GODSENT/Red Reserve.
Jeżeli powyższe plotki potwierdzą się, skład Fnatic będzie prezentować się następująco:
- Freddy „KRIMZ” Johansson
- Jesper „JW” Wecksell
- Richard „Xizt” Landström
- Simon „twist” Eliasson
- Ludvig "Brollan" Brolin
- Jimmy „Jumpy” Berndtsson – trener