Już wiele razy widzieliśmy Polaków w pierwszej dwudziestce lub nawet w pierwszej dziesiątce turniejów Fortnite organizowanych przez Epic Games, lecz po raz pierwszy rodzima ekipa zdołała uzyskać drugie miejsce w Fortnite Fall Skirmish, podczas gdy inna zakończyła zawody dwie lokaty dalej.
Jak wyglądał format zakończonego turnieju? Wszyscy zawodnicy walczyli w systemie "Royale Flush". Wygrywała para, która po rozegraniu sześciu gier miała najwięcej punktów na swoim koncie. Za każde zwycięstwo ekipa otrzymywała trzy punkty, za 2-3. miejsce – dwa, a za 4-5. pozycję – jednego.
Ponadto zespoły mogły uzyskać dodatkowe oczka za liczbę fragów. Dwójki, które zabiły 4-5. przeciwników doliczały na swoje konto jedno oczko, 6-7 – dwa, a Ci którzy ustrzelili ośmiu i więcej rywali mieli dodatkowe trzy punkty. Dla tych, którym udało się wygrać swoją grę i zabić jednocześnie ponad ośmiu graczy, organizatorzy przyznawali dodatkowe dwa punkty.
Pierwsze miejsce zajęło duo z Gentside – Blax i Madzen. Na drugiej lokacie zobaczyliśmy już Polaków – Taiovsky i Hycel z Teamu Kinguin dzięki bardzo dobrej grze zarobili 47 500 dolarów i zgarnęli łącznie 215 punktów, czyli o prawie 100 mniej niż ich bezpośredni rywale. Nazwy znajdujące się dwie pozycje niżej również były dość znajome... Sk1x i Hoopek, również z Kinguin, zdobyli równe sto oczek mniej niż ich koledzy z organizacji i dodali na swoje konto aż 25 000 dolarów. Pozostali nasi rodacy biorący udział w wydarzeniu nie znaleźli się na żadnej pozycji w top 20 piątkowych rozgrywek.
Kolejna impreza z cyklu Fall Skirmish rozpocznie się już w piątek o 19:00. W niej podobnie jak we innych turniejach organizowanych przez Epic zagrają Polacy, których lista zostanie ogłoszona już wkrótce. Transmisja turnieju będzie dostępna na oficjalnym kanale Gameset na Twitchu.