Pierwszy dzień zmagań w ćwierćfinałach za nami, a to oznacza, że możemy przejść do kolejnych dwóch spotkań, które wyłonią nam dwa następne zespoły, które dołączą do Invictus Gaming i G2 Esports w półfinałach. Na początek będziemy świadkami starcia pomiędzy Afreeca Freecs i Cloud9, które wydaje się jednym z bardziej wyrównanych spotkań w trakcie tegorocznych Mistrzostw Świata.

Afreeca Freecs vs
6:00
Cloud9

Afreeca Freecs

Uchronić od kompromitacji

Jak doskonale wszyscy wiemy, tegoroczne Mistrzostwa Świata są najbardziej zaskakującymi w historii. Do tej pory mało kto potrafi wytłumaczyć sromotną porażkę Gen.G podczas fazy grupowej, a także przegraną kt Rolster z Invictus Gaming w pierwszym ćwierćfinale. Jedynym zespołem, który może uchronić Koreę Południową przed kompletną kompromitacją w tym roku jest Afreeca Freecs. Choć drużyna ta przez cały sezon LCK musiała uznawać wyższość czy to Kingzone DragonX czy Griffin, to teraz ma niepowtarzalną szansę na udowodnienie wszystkim, że jest w stanie powalczyć o Mistrzostwo Świata i przywrócenie chwały swojemu regionowi. Mimo wszystko głosy co do obecnej formy zespołu są podzielone – w trakcie fazy grupowej Afreeca zaliczyła fatalny start, ale do tego właśnie przyzwyczaiły nas zespoły z Korei Południowej. Udane cztery ostatnie spotkania zagwarantowały jej pierwszą pozycję, jednak nie oznacza to, że dzięki temu trafiła na łatwiejszego rywala, bowiem Cloud9 według wielu może być faworytem tego starcia.

Pozycja lidera

Bezsprzecznie liderem Afreeca Freecs nazwać można gracza środkowej alei tej formacji, Lee “Kuro” Seo-haenga. W trakcie letniej części sezonu to właśnie on był najjaśniejszą gwiazdą w swojej drużynie. I choć zdarzały mu się słabe mapy, to wielokrotnie udowadniał, że ma ogromny potencjał. Choć nigdy nie udało mu się zdobyć mistrzostwa świata, to już raz walczył o podniesienie pucharu w finale przeciwko SK telecom T1. Rok później wraz  z ROX Tigers był bliski powtórzenia sukcesu, jednak po raz kolejny ekipa Lee “Fakera” Sang-hyeoka powstrzymała jego drużynę. Nie da się ukryć, że w tym roku skład, z jakim walczy o podium, jest słabszy niż ten, który mogliśmy oglądać w poprzednich edycjach Worldsów. Wydaje się, że Kuro musi pociągnąć za sobą resztę drużyny, aby przywrócić jakiekolwiek nadzieje Koreańczyków na triumf w tegorocznej edycji. Ma przeciwko sobie nie byle jakiego przeciwnika, gdyż wiadomo, że Jensen także ma coś do udowodnienia. Pojedynek pomiędzy tymi dwoma midlanerami to coś, na co na pewno warto czekać, a o wyniku tego starcia zadecydują detale i to o nie dbać będzie musiał zarówno Duńczyk, jak i Koreańczyk.

Cloud9

Problemy powodem dobrej formy?

Wszyscy doskonale pamiętamy co działo się z Cloud9 tuż po wystartowaniu letniego splitu NA LCS. Ogrom zmian, problemy z bardzo słabymi przeciwnikami, w końcu wyjście na prostą. W trakcie fazy play-in ekipa Nikolaja “Jensena” Jensena bez większych problemów poradziła sobie z KaBuM! e-Sports i DetonatioN FocusMe, aby później wyeliminować Gambit Esports w bardzo ciekawej serii i ostatecznie awansować do fazy grupowej. Po losowaniu wielu stwierdziło, że to jest koniec przygody C9 na tegorocznych Mistrzostwach Świata, bowiem zespół ten trafił do tak zwanej “grupy śmierci” z Royal Never Give Up, Gen.G oraz Teamem Vitality. Jak się jednak okazało, ekipa reprezentująca Amerykę Północną potrafiła poradzić sobie z najtrudniejszymi rywalami, dzięki czemu już jutro zobaczymy Cloud9 w ćwierćfinale. Wcale nikogo nie dziwi to, że ekipa Jensena uważana jest za drużynę, która może powalczyć o awans do kolejnej fazy turnieju. Świetna gra chociażby Erica “Licorice'a” Ritchiego pozwala fanom tej formacji wierzyć w wymarzony finał, do którego C9 potrzebuje pokonać tylko dwa kroki.

Idealny kolektyw

Jak wielokrotnie było wspominane, skład Cloud9 tworzony był w ogromnych cierpieniach przez cały letni split. Kontrowersyjna decyzja o posadzeniu na ławce rezerwowych trójki podstawowych graczy, a ostatecznie pozbycie się Andy’ego “Smoothie’go” Ta i postawienie na Tristana “Zeyzala” Stidama wydawało się być bardzo nierozsądną decyzją, jednak jak widzimy dziś, opłaciło się zaryzykować. Choć w składzie znajdziemy jednego z lepszych midlanerów, Jensena, to dziś jako lidera tej formacji wskazalibyśmy Licorice’a, gracza górnej alei, który jest jedynym, który przez ostatni split nie został zmieniony. Zarząd C9 pokłada w nim ogromne nadzieje i nie jest to wcale dziwne. Kanadyjczyk wielokrotnie udowadniał, że jest w stanie poprowadzić swój zespół do zwycięstwa, a także ratować go z największych opresji. Choć dalej jest bardzo niedoceniany, to właśnie dzięki niemu Cloud9 może zaliczyć ostatnie tygodnie do udanych.

Przewidywania redakcji:

Dawid "dawer" Pątko Jarek "JaroThe3rd" Piłat Mikołaj "rekd" Bryła
3:0 3:1 1:3
Bartosz "Sol" Burchardt Daniel "Uspek" Kasprzycki
1:3 1:3

Po raz kolejny redakcja Cybersport.pl została podzielona. Choć większość wierzy w to, że Afreeca Freecs wygra swoje spotkanie, to Cloud9 może bardzo mocno zagrozić Koreańczykom. Wydaje się, że ostatnia nadzieja Korei Południowej cały czas nie potrafi przekonać do siebie fanów i ekspertów z całego świata, natomiast zespół Jensena z dnia na dzień wydaje się umacniać swoją pozycję. O zwycięstwie jednej z drużyn zadecydują detale, które mogą wprowadzić zarówno jedną, jak i drugą ekipę do półfinału.

Statystyki obu formacji podczas fazy grupowej Worlds 2018:

VS
DS GD KP KDA Afreeca Freecs Pozycja Cloud9 KDA KP GD DS
25,5% -160 75,3% 3,7 Kiin Licorice 4,8 59,9% 307 20,9%
11,6% 377 61,4% 4,3 Spirit Svenskeren 3,1 63,2% 152 18,4%
14,4% 225 75% - Mowgli Blaber 0,7 100% -440 13,5%
25,5% -148 67,7% 7,4 Kuro Jensen 4,8 80,5% 194 27,7%
28,2% 385 72,6% 6,3 Kramer Sneaky 4 53,7% -816 26,7%
8,7% -25 71,2% 4,3 TusiN Zeyzal 3,4 62% 71 7%
Legenda:
- DS - Procentowy udział w obrażeniach drużyny
- GD - różnica w złocie w 15. minucie
- KP - Procentowy udział w zabójstwach drużyny
- KDA - Współczynnik zabójstw/śmierci/asyst

Transmisja

Trzeci ćwierćfinał tegorocznych Mistrzostw Świata w League of Legends będziecie mogli obejrzeć na oficjalnej stronie lolesports.com. Więcej informacji na temat wyników, składów drużyn oraz nadchodzących spotkań znajdziecie w naszej relacji tekstowej.