Po krótkiej przerwie Challenger League Season 8 powraca. Na zapleczu Pro Ligi faza zasadnicza dobiegła końca już jakiś czas temu, wobec czego już dziś rozpoczynają się play-offy, w których udział wezmą m.in. Polacy z TrainHard eSport.

Oskar "Magic" Skowronek i spółka na przestrzeni całego sezonu wygrali sześć z czternastu rozegranych spotkań, dzięki czemu na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej zajęli ostatecznie trzecie miejsce. Tym razem ich rywalem będzie ENCE eSports, które do pewnego momentu było niepokonane, ale pod koniec ligowego etapu pozwoliło sobie na sporą zniżkę formy. Jej efektem był m.in. remis 5:5 właśnie z TrainHard. I to właśnie w tym braku stabilizacji podopieczni francuskiej organizacji mogą upatrywać swojej szansy.

Niekwestionowanym faworytem drugiej pary półfinałowej jest natomiast Team Empire. Triumfatorzy ESL Euro Cup 2018 jak dotychczas ponieśli zaledwie jedną porażkę, która i tak była efektem odpuszczenia meczu, a nie ich postawy na serwerze. Wobec tego zbyt wielu powodów do radości nie mają reprezentanci EnD Gaming, bo to właśnie oni będą musieli zmierzyć się z mocarnym Empire. W ostatnich tygodniach Włosi podejmowali TE dwukrotnie i o obu tych pojedynkach będą chcieli zapewne zapomnieć, bo wyniki 1:6 i 2:6 chwały nikomu nie przynoszą.

Piątkowy harmonogram prezentuje się następująco:

2 listopada
19:00 Team Empire vs EnD Gaming BO3
21:00 ENCE eSports vs TrainHard eSport BO3

Zwycięzcy dzisiejszych spotkań postawią ogromny krok na drodze do awansu do Pro Ligi – triumfator wielkiego finału otrzyma bowiem bezpośrednią przepustkę do rozgrywek, zaś ekipa z drugiego miejsca zagra w barażach. Z kolei zespołom pokonanym w półfinale pozostanie walka o trzecie miejsce w Challenger League.