W pierwszym sezonie Overwatch League w akcji mogliśmy oglądać tylko jedną ekipę z Chin, Shanghai Dragons, która jednak nie wystawiła Państwu Środka zbyt korzystnej laurki. Teraz ten stan rzeczy spróbują poprawić trzy nowe formacje znad rzeki Jangcy, w tym także ogłoszone dziś Chengdu Hunters.
Za narodziny ulokowanej w prowincji Syczuan ekipy odpowiada HUYA Inc., spółka, do której należy również wiodąca chińska platforma do streamowania gier. Za kwestie operacyjne odpowiada natomiast znana organizacja Royal Never Give Up, która obecnie zatrudnia m.in. czołowy skład League of Legends oraz drużynę Dota 2. Wobec związków z RNGU nie dziwi więc fakt, że jedną z barw Hunters jest kolor złoty, niezmiennie kojarzony właśnie z ekipą spod znaku dużego R.
– Chengdu Hunters chce nie tylko zaimponować gamingowemu środowisku swoimi świetnymi wynikami, ale chce również wprowadzić nieco więcej chińskich elementów, zwiększając różnorodność – przyznał Wu Zefeng z zarządu HUYA. – Nasza nazwa oznacza odwagę, spryt oraz pracę zespołową. Została ona wybrana jako symbol poświęcenia zespołu na drodze do powiększania znaczenia ligi. Ponadto wybraliśmy gigantyczną pandę na logo, ponieważ zwierzę to jest narodowym skarbem Chin, jest symbolem Chengdu, a także znakiem pokoju i pomyślności. Jednocześnie panda posiada również ogromną siłę i reprezentuje chińską wytrwałość i razem z nazwą drużyny symbolizuje naszą determinację, by osiągnąć zwycięstwo – dodał.
Drugi sezon Overwatch League wystartuje 14 lutego, czyli niemal pięć miesięcy po zakończeniu sezonu pierwszego. W sumie weźmie w nim udział dwadzieścia drużyn, które walczyć będą o mistrzowski tytuł, który w pierwszej edycji zdobyło London Spitfire.