Wczoraj Team Kinguin stracił pierwszą szansę, by poważnie przybliżyć się do awansu do upragnionej ESL Pro League. Nie wszystko jednak stracone – już dziś wieczorem polski zespół powalczy bowiem o prawo gry w barażach, podczas których do zdobycia będą aż dwa bilety wstępu do counter-strike'owego raju.

Epsilon eSports vs Team Kinguin
20:30 (BO3)

Po środowej porażce z Virtus.pro podopieczni Mariusza "Loorda" Cybulskiego wyczerpali limit błędów, ale nie mają jeszcze powodów do rozpaczy. Wystarczy bowiem pokonać dziś Epsilon eSports, by ostatecznie znaleźć się w turnieju barażowym, a także uzyskać awans na ESEA Global Challenge. Co ciekawe, dla obu ekip będzie to pierwsza okazja do bezpośredniego, bowiem podczas zakończonego niedawno etapu ligowego ostatecznie nie trafiły one na siebie. Jednakże samo Epsilon ostatnio całkiem pokaźne związki z naszym krajem – w minionych tygodniach międzynarodowy zespół mierzył się przecież m.in. z PACT, x-kom teamem czy AGO Esports, a nawet przebywał nad Wisłą przy okazji ESL Pro European Championship. Co ciekawe, on także miał wczoraj możliwość wcześniejszego przypieczętowania swojej promocji, ale po zaciętym, trzymapowym pojedynku musiał uznać wyższość Teamu 3DMAX.

Polskojęzyczna transmisja z meczu pomiędzy Epsilon eSports a Teamem Kinguin dostępna będzie w ESL.TV Polska. Wygrany tego meczu wystąpi w barażach, w których udział wezmą również Fnatic oraz Ninjas in Pyjamas.