Na dzień przed rozpoczęciem DreamHack Open Atlanta 2018 jeden z uczestniczących w turnieju zespołów znalazł się w bardzo niewygodnej sytuacji kadrowej. Mowa o duńskim Fragsters, które w ekspresowym tempie musi znaleźć zmiennika dla Lucasa "Bubskiego" Andersena. W długim poście gracz przekazał informacje o swoim zdrowiu oraz planach na przyszłość.
20-latek dołączył do szeregów skandynawskiej organizacji na okres próbny we wrześniu ubiegłego roku, by w grudniu opuścić ekipę. Już nieco ponad miesiąc później Andersen po raz drugi trafił do Fragsters i zakotwiczył w tym zespole aż do dzisiaj. Bubski stwierdził, że w przeciągu trzech miesięcy granie w Counter-Strike'a stało się dla niego stałą pracą, która w negatywny sposób oddziaływała na jego stan zdrowia. – Całe to życie profesjonalnego gracza z częstymi lotami i dużą presją, wieloma godzinami treningów, brakiem kontaktu z przyjaciółmi spowodowało medyczne i psychologiczne problemy w moim mózgu. Aż do turnieju, nawet na 30 dni przed jego startem ledwo spałem i nie potrafiłem dobrze wypocząć. Nieustanny stres uczynił ze mnie gorszą wersję samego siebie.
Duńczyk przyznaje, że nadszedł moment, w którym musiał powiedzieć stop. – Dzisiaj miałem atak paniki z sennością, zmęczeniem i problemami z oddychaniem, prawie zemdlałem. I to był naprawdę ostatni gwóźdź do trumny, aby przerwać moją karierę gracza. Muszę popatrzeć na własne zdrowie zanim podejmę kolejne kroki – oznajmił Andersen. Bubski nie wyklucza powrotu na profesjonalną scenę w momencie, gdy jego kondycja zwrotna będzie ustabilizowana. – Wciąż mam motywację do grania, więc powrót do profesjonalnego CS-a jest prawdopodobny, gdy naprawię moje problemy osobiste i zdrowotne. Przy obecnym stanie rzeczy możliwe, że przez jakiś czas nie będę grał poważnie w CS-a – wyjaśnił.
Bubski jest przekonany, że jego zespołowi koledzy znajdą dla niego odpowiednie zastępstwo. Strzelec nie chciał blokować rozwoju kompanów poprzez granie w mniejszym wymiarze czasowym lub odmawianie zaproszeń na kolejne imprezy. Przypomnijmy, że reprezentanci Fragsters z dniem 1 stycznia zostaną wolnymi agentami i wciąż poszukują nowego pracodawcy.
W tej sytuacji skład Fragsters prezentuje się następująco:
- Ismail „refrezh” Ali
- Martin „stavn” Lund
- Jacob „dragoNfly” Lund
- Nicolai „torben” Amorim
- Thomas „Lifedance” Lund – trener