Dziś na oficjalnym forum PlayerUnknown's Battlegrounds pojawił się oficjalny list od deweloperów dotyczący kampanii FIX PUBG, która została uruchomiona na początku sierpnia bieżącego roku. Inicjatywa ta bez dwóch zdań przyczyniła się do rozwoju gry, która jeszcze kilka miesięcy temu obfitowała wręcz w bugi i cheaterów. Jak twierdzą deweloperzy popularnego battle royale'a prace nad poprawą samej rozgrywki idą w bardzo dobrym tempie, a na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy zbanowano aż 2 miliony kont, na których używano nieautoryzowanych programów!
Zgodnie z zamieszczonym na forum PUBG listem, walka z cheaterami wydawała się być walką z wiatrakami. W miejscu jednego zbanowanego konta pojawiało się kilka nowych, zupełnie jak w grach MMORPG pokroju Metin2, ale deweloperzy w końcu znaleźli na to sposób. Od momentu wystartowania z projektem FIX PUBG minęło już nieco ponad trzy miesiące, ale producenci nareszcie mogą pochwalić się sporym postępem w kwestii cheaterów. System anti-cheat najwidoczniej został konkretnie usprawniony, gdyż dzięki wykorzystaniu danych z logów gry oraz analizowaniu kont graczy deweloperzy zbanowali 2 miliony kont, a to zdecydowanie imponująca liczba, zwłaszcza na przestrzeni tak krótkiego okresu.
Walka z cheaterami na samym banowaniu kont jednak się nie kończy, bo producenci PUBG postanowili także wejść na drogę prawną w celu ścigania i aresztowania firm zaangażowanych w produkcję i sprzedaż nieautoryzowanych programów. Ponadto deweloperzy są już bliscy zakończenia przygotowań do wprowadzenia nowego systemu banów, który będzie pozbawiać dostępu do PUBG cheaterów, blokując dostęp z konkretnego komputera poprzez HWID. System ten ma wyeliminować zjawisko powracających na nowych kontach zbanowanych wcześniej graczy.
W liście deweloperzy opowiedzieli także o dotychczasowych efektach pracy nad poprawą wydajności gry oraz serwerów, a także usprawnieniu systemu dobierania graczy. Oprócz tego producenci PUBG twierdzą również, że naprawienie ponad 100 błędów i ogólne ulepszenie gry wcale nie jest powodem do dumy, ale raczej do rozczarowania. I nie ma się co temu dziwić, wszak gra z tyloma błędami nie powinna pojawić się na rynku, ale przecież wszyscy dobrze wiemy, jak ogromne parcie na oficjalne opublikowanie swojego battle royale'a miało PUBG Corp. Pełną wersję listu od deweloperów PUBG możecie znaleźć pod tym adresem.