Po rozegranej nieco ponad tydzień temu pierwszej części otwartych europejskich eliminacji do PLG Grand Slam 2018 polscy fani mogli z optymizmem czekać na dalszą fazę rywalizacji. W najlepszej szesnastce rozgrywek znalazło się bowiem miejsce dla dwóch polskich ekip – PACT oraz EFBIJAJ. Niestety dziś obie nadwiślańskie formacje nie prezentowały już tak dobrej dyspozycji i pożegnały się z marzeniami o wyjeździe do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Przed początkiem dzisiejszych zmagań znacznie większe nadzieje mogliśmy pokładać w piątce Dawida "lunAtica" Cieślaka, która miesiąc temu cieszyła się z drugiej pozycji w 17. sezonie ESL Mistrzostw Polski. Podopieczni organizacji Marcina "padre" Kurzawskiego od tego czasu stracili jednak dobrą formę i w ostatnich tygodniach osiągają co najwyżej przeciętne rezultaty. Niestabilna gra naszych rodaków objawiła się i dziś, bowiem PACT uległ wynikiem 11:16 wschodnioeuropejskiemu Windigo Academy.

W pierwszym popołudniowym spotkaniu ze znacznie lepszej strony pokazał się miksowy skład EFBIJAJ, który poradził sobie z francuską drużyną opartą na Alim "hAdjim" Haïnoussie. W kolejnej rundzie Polacy trafili na hiszpańsko-słowacki Team Queso i, cóż, nie będą mieli najlepszych wspomnień z tego pojedynku. Piątka Michała "michiego" Majkowskiego zainkasowała zaledwie pięć oczek i szybko została wyeliminowana.

Przypomnijmy, iż awans na PLG Grand Slam 2018 stanie się udziałem tylko zwycięzcy europejskich eliminacji, który wyłoniony zostanie jutro wieczorem. W grze wciąż liczą się triumfatorzy ćwierćfinałowych starć:

19 listopada
18:30 Copenhagen Flames 6:16 forZe BO1
18:30 EFBIJAJ 5:16 Team Queso BO1
18:30 Windigo Academy 16:13 Nemiga Gaming BO1
18:30 5balls 4:16 Smoke Criminals BO1

PLG Grand Slam 2018 odbędzie się między 12 a 15 grudnia w Abu Zabi. O nagrody z puli o wysokości 100 tysięcy dolarów powalczy łącznie szesnaście drużyn z całego świata.