Do niedawna mało kto mógł sądzić, że dwukrotnego Mistrza Świata zobaczymy w składzie drużyny z Ameryki Północnej. A jednak! Plotki dotyczące dołączenia Bae "Banga" Jun-sika znalazły potwierdzenie w rzeczywistości i były gracz SK telecom T1 od teraz będzie nosił barwy 100 Thieves. Razem z jego dołączeniem organizacja pożegnała się z jednym z dotychczasowych marksmanów – Codym Sunem.

Mimo wspomnianego dwukrotnego tytułu Mistrza Świata ostatni rok nie był sprzyjający dla Banga. Od porażki w finale Worlds 2017 z Samsung GALAXY, przez kolejne przegrane w LCK Spring i ciągłą walkę o kolejne punkty, na pożegnaniu nadziei o tegorocznych MŚ kończąc. Po wygaśnięciu kontraktu Bang był jednym z aż siedmiu zawodników, którzy postanowili w tym momencie podziękować SK telecom T1 za współpracę.

Dołączając do 100 Thieves Koreańczyk pokazał, że chce podbić też inne regionalne sceny. I choć nie jest pierwszym, który zdecydował się na taki ruch (wystarczy wspomnieć Mistrzów Świata z sezonu trzeciego, czyli Junga "Impacta" Eon-yeonga i Chae "Pigleta" Gwang-jina), to z pewnością w jego kierunku będą skierowane oczy większości entuzjastów północnoamerykańskich rozgrywek.

Pozostaje tylko pytanie, czy to wszystko, co przygotowało 100 Thieves na nadchodzący sezon. Wszak do drużyny dołączył Choi "Huhi" Jae-hyun, a swój kontrakt przedłużył również grający na górnej alei Kim "Ssumday" Chan-ho. To zostawiałoby dwóch graczy, którzy potencjalnie mogą rozstać się z 100 Thieves nawet mimo ważnych kontraktów (warto wspomnieć, że wciąż wiążącą umowę miał Cody Sun). Jednak z profili na Twitterze należących do Andy'ego "AnDy" Hoanga, jak i Zaqueriego "aphromoo" Blacka wynika jasno, iż nigdzie się oni nie wybierają.


Jeśli chcecie być na bieżąco ze wszystkimi transferami w League of Legends, to zapraszamy do naszej relacji poniżej: