Po sukcesie w tegorocznych Mistrzostwach Świata wydawało się, że Dylan Falco pozostanie trenerem Fnatic. Obydwie strony nie doszły jednak do porozumienia w kwestii przedłużenia kontraktu, lecz nie oznacza to rozstania Kanadyjczyka z europejską sceną. Podczas LEC 2019 Falco będzie szkoleniowcem Schalke 04, czyli obecnego wicemistrza Europy.

Swój debiut w roli trenera Dylan Falco zaczął w Ameryce Północnej prowadząc Immortals. Mimo obiecujących wyników w obydwu splitach Nieśmiertelnym nie udało się wywalczyć awansu na Worlds. Początek kolejnego sezonu Falco spędził jako szkoleniowiec Teamu Envy, ale katastrofalna faza grupowa i walka o utrzymanie – choć ostatecznie udana – zmusiły Kanadyjczyka do znalezienia nowego pracodawcy.

I tak przed startem letniego splitu EU LCS 2017 Dylan Falco dołączył do Fnatic. Z pomocą trenera z Ameryki Północnej Fnatic awansowało na Worlds 2017, ale prawdziwy sukces pomarańczowo-czarni odnieśli w minionym sezonie. Podwójne mistrzostwo Starego Kontynentu, półfinał Mid-Season Invitational i przede wszystkim wicemistrzostwo świata są osiągnięciami, które wyniosły Falco na piedestał trenerów.

W przyszłym roku podobne sukcesy Kanadyjczyk będzie starał się osiągnąć razem z Schalke 04. Na chwilę obecną jednak nie ma oficjalnych informacji dotyczących składu, który będzie mu dane poprowadzić. Jedynym pewnym elementem formacji jest jej marksman, Elias "Upset" Lipp.


Jeśli chcecie być na bieżąco ze wszystkimi transferami w League of Legends, to zapraszamy do naszej relacji poniżej: