Powiedzieć, że Clutch Gaming nie popisało się w letniej rundzie NA LCS 2018, to tak jakby nic nie powiedzieć. Nic powinno zatem nikogo dziwić to, że CG ma zamiar dokonać sporej rewolucji w swoim składzie League of Legends, a ta powoli zaczyna nabierać kolorów. Zarządzana przez Houston Rockets organizacja postanowiła zakontraktować jednego z świetnie zapowiadających się midlanerów, którego do niedawna mogliśmy oglądać w barwach Echo Fox, czyli Tannera "Damonte" Damonte.

https://twitter.com/ClutchGaming/status/1067253652686024704

Damonte ma za sobą całkiem udany sezon w Echo Fox. 20-latek zaczynał jako główny midlaner w akademii Lisów, aby następnie stać się zmiennikiem w ich głównym składzie. Damonte dzielił wówczas środkową alejkę z Kimem "Fenixem" Jae-hunem, lecz nie musieliśmy długo czekać, by usłyszeć o zakończeniu współpracy Echo Fox z koreańskim midlanerem. Już od końca sierpnia Damonte miał pewną posadkę w pierwszym składzie Echo Fox i z pewnością nie zawodził fanów organizacji. Ostatecznie zespół Damonte awansował do play-offów NA LCS, w których odpadł po niesamowicie wyrównanym ćwierćfinałowym pojedynku z Teamem SoloMid.

Zgodnie z doniesieniami portalu ESPN Esports, większość składu na nadchodzący sezon NA LCS jest już skompletowana. Drużyna rzekomo miała zostać zbudowana wokół dotychczasowego dżunglera ekipy, Nama "Liry" Tae-you. Oprócz koreańskiego leśnika i Damonte w składzie znaleźć mają się także Heo "Huni" Seung-hoon oraz dwójka zawodników akademii Clutch Gaming, czyli Chae "Piglet" Gwang-jin oraz Philippe "Vulcan" Laflamme. Na ten moment nie potwierdzono jednak żadnych z powyższych plotek, ale warto zauważyć, że Echo Fox zakontraktowało aż trzech byłych zawodników CG, w tym także Colina "Solo" Earnesta, co sugerowałoby, że Huni nie zostanie w Echo Fox.


Jeśli chcecie być na bieżąco ze wszystkimi transferami w League of Legends, to zapraszamy do naszej relacji poniżej:

[caption id="attachment_171857" align="alignnone" width="1120"] fot. Riot Games[/caption]