Finały IV Sezonu ESL Pro Series zbliżają się wielkimi krokami. Dzisiejszym gościem naszego serwisu będzie dobrze wszystkim znany Mistrz Polski FIFA 12 - :polska: Bartosz "bejott" Jakubowski. Ten siedemnastoletni mieszkaniec Łodzi w obecnym sezonie najwyższej klasy rozgrywkowej zajął drugie miejsce i tym samym zapewnił sobie awans na LAN-owe finały, które odbędą się 23-24 czerwca w Zabrzu. W wywiadzie nie zabraknie pytań "zawodowych" jak i tych, które najbardziej ciekawią wszystkich czytelników - dotyczących życia prywatnego. Zapraszamy do lektury!

Cześć Bartek, tradycyjnie na początek proszę Cię, powiedz nam, czym zajmujesz się na co dzień.

Witaj Michale. Jestem mieszkańcem pięknego miasta o nazwie Łódź, w którym to uczęszczam, a zasadniczo to kończę pierwszą klasę LO. W wolnym czasie tradycyjnie pogrywam w FIFĘ. Często wychodzę ze znajomymi oraz imprezuję. Od czasu do czasu zdarza mi się też zagrać koncert z moim zespołem C.O.D, w którym jestem wokalistą. Gramy szeroko pojętego rocka, teraz planujemy nagrać kilka kawałków w studiu. Niewątpliwie plan dnia mam wypełniony do maximum.

Zanim przejdziemy do głównego tematu,  mógłbyś coś więcej powiedzieć na temat twojego zainteresowania muzyką? Może planujesz, tak jak Bartas, nagrać jakiś kawałek o FIFIE?

Piosenki o FIFIE raczej nie planuję nagrać. Chłopaki z zespołu trochę kręcą nosem na moje LANowe wyjazdy, ale ostatecznie zawsze się dogadujemy. Cóż, gramy już około 2 lat razem, ostatnimi czasy doszedł do nas nowy perkusista i ruszyliśmy z podwójnym powerem. Myślę, że po nagraniu dema z prawdziwego zdarzenia może to jakoś mocno ruszyć, na razie gramy i promujemy się tylko na terenie Łodzi. Ale zważywszy na nasz młody wiek, aspiracje mamy wysokie.
[center]

Bartosz podczas jednego z koncertów
[/center]
Życzę Ci byś razem ze swoim zespołem osiągnął bardzo wiele. Przejdźmy jednak do sedna sprawy. Na początek powiedz nam jak samopoczucie po zajęciu drugiego miejsca w rozgrywkach ESL Pro Series.

Mogę z czystym sumieniem przyznać, że jestem bardzo zadowolony z obecnej pozycji. Początek sezonu zdecydowanie nie należał do mnie. Głupio traciłem punkty, w końcu po wyrównanym meczu uległem mOus3rowi i byłem bliski myśli, że będę musiał spisać ten sezon na straty. Poźniej jednak na moje szczęście przyszła fantastyczna passa pięciu zwycięstw pod rząd, po której nie oddałem już miejsca w TOP 4 turnieju.

Powiedziałeś, że początek sezonu nie był zbyt udany dla Ciebie. Czy z perspektywy czasu możesz powiedzieć czego Ci zabrakło w początkowej fazie rozgrywek?

W sumię nie potrafię Ci wprost odpowiedzieć na to pytanie. Umiejętności na pewno nie brakowało, raczej wyrachowania, utrzymania korzystnego rezultatu czy też po prostu formy dnia, która w FIFie jest chyba najważniejszym czynnikiem. W 2 kolejce grając mecz z cziko, prowadząc 3-0 i kontrolując mecz "udało" mu się doprowadzić do sytuacji 3-3 po czym przegrałem po dogrywce. Było, minęło. Nie ma co wspominać. Teraz zmieniłem drużynę, zmieniłem styl gry. Staram się wyeliminować random z moich meczów.

Większość zawodników narzeka na "random" gry. Co Ty powiesz na ten temat? Mówiąc subiektywnie, dla Ciebie ważne są umiejętności, czy wystarczy tylko, tak jak wiele osób mowi, "gra na pałę" na wrzutki i strzaly z dystansu?

Ja pojmuję to tak: możesz wygrać pojedynczy mecz przez random, ale nie wygrasz dzięki niemu turnieju. Szczęście w tej grze jest istotne, jednak dogodne sytuacje trzeba sobie samemu wypracować. Ja sam lubię kontrolować wydarzenia na boisku, przejmować inicjatywę. Wtedy przeciwnik oczywiście ma mniej szans na gola. Co nie znaczy jednak, że nigdy nie narzekałem na tą grę, czy na szczęście przeciwnika po jakimś meczu. Natomiast jestem już do tego przyzwyczajony, za dużo się nagrałem w tą edycję gry.

Jeśli mowa o turniejach, to nie mogę nie zapytać o Twoje występy, m.in. w Acer Chellenge. Powiedz nam czy w tym miesiącu, podobnie jak w zeszłym, planujesz sporo namieszać w zawodach? Byłeś już o krok od wielkiego finału rozgrywek.

Nie chciałbym wracać do tamtego pechowego meczu. Był to jeden z pojedynków, które powodują wielkie emocje. Szczególnie, że w tym spotykaniu byłem stroną przeważającą. Tak, postaram się powalczyć znowu o najlepszą szesnastkę. Myślę, że uda mi się to, jednak nie ma nic pewnego. Szkoda, że administratorzy ACER'a nie pomyśleli i mecze finałowe rozgrywane były systemem BO1. Na dzień dzisiejszy moim celem jest osiągnięcie finału, myślę, że jeżeli dojdę do ostatniej rundy, w którymś z poszczególnych turnieji eliminacyjnech to znacząco zwiększę swoje szansę na grę w finale miesiąca.

Jesteś również reprezentantem Polski. Jak idzie drużynie narodowej w rozgrywkach ESL Country Championship? Regularnie selekcjoner kadry wyznacza Cię do gry w turnieju?

Myślę, że mam pewne miejsce w wyjściowej piątce Reprezentacji Polski. Teraz czekać nas będzie drabinka finałowa, bowiem z grupy wyszliśmy z pierwszego miejsca. Czujemy się bardzo mocni, głównie jako kolektyw. Każdy jest na tak wysokim poziomie, że nie mamy prawa obawiać się kogokolwiek. Dlatego jakiekolwiek rotacje w składzie nie powodują zmiany na gorsze.

Przed paroma miesiącami dołączyłeś do DELTY. Co powiesz o tym transferze? Czy był to dodatkowy bodziec do tego by jeszcze bardziej przyłożyć się do gry? Co sądzisz o samej organizacji jak i o zawodnikach w niej występujących?

Byłem zdziwiony po rezygnacji z usług dywizji FIFA przez Gameburg, zwłaszcza przy tylu osiągniętych sukcesach. Musiałem znaleźć nowym "dom". Gdy dostałem ofertę od Konsiego nie wahałem się zbyt długo. DELTA ma renomę solidnej, rozpoznawalnej organizacji. Moi koledzy z drużyny(Krinho, Versus, Anon1m) to nie tylko świetni gracze, ale też poprostu fajni ludzie. Na LANach jest znakomita atmosfera. Samo dojście do nowej drużyny było pozytywnym bodźcem dla mnie, podium na GameFestivalu i wygrane turnieje online mówią same za siebie.

Postanowiłeś więc rozdzielić się od reszty zespołu Snaviego. Dlaczego zdecydowałeś się na taki krok? Snavi nie chciał zatzymać Cię w swoim zespole?

Snavi chciał żebyśmy całą dywizją dołączyli do jakiegoś gamingu. Już wtedy były pogłoski o ALSEN, natomiast nie były to jeszcze pewne, potwierdzone informacje. Oferta od DELTY była konkretna. Muszę przyznać, że po wybraniu nowego gaming był taki moment, że załowałem odejścia od starej drużyny, od tamtej atmosfery. Cieszę się, że chłopakom się powiodło z nową organizacją, ja sam mam duży szacunek do Snaviego, za jego umiejętności menadżerskie no i przede wszystkim za to, że to on mnie przyjął do Gameburga, kiedy byłem jeszcze żółtodziobem. Dopiero potem odwdzięczyłem się wynikami.

Jeśli mowa o Gameburgu, to nie mogę nie zapytać o spór z tajemniczym Dariuszem. Głównie chodzi mi tutaj o spory dotyczące pieniędzy za Mistrzostwa Polski oraz za wygrany turniej organizowany przez Gameburg.

Nie chciałbym rozstrząsać już tej zamkniętej sprawy. Gameburg chciał ode mnie prowizję za zwycięstwo w Mistrzostwach Polski. Po wygraniu turnieju organizowanego przez nich należała mi się nagroda pieniężna. Nie otrzymałem jej, została ona przez zarząd automatycznie zaliczona jako "poczet" spłaty. Można powiedzieć, że obie strony nie były bez winy. Otrzymałem od nich jeszcze parę maili, lecz w końcu postanowiłem zakończyć dyskusję. Od końca lutego już się nie komunikujemy.
[center]

Bejott podczas finałowego spotkania Mistrzostw Polski FIFA 12
[/center]
FIFA to wirtualna odmiana prawdziwej piłki nożnej. Interesujesz się nią w dużym stopniu, czy może wolisz tylko grę na komputerze?


Od małego chodziłem na podwórko i grałem z przyjaciółmi. Do tego tata zaszczepił we mnie miłość do piłki zabierając mnie na mecze Widzewa. Oczywiście śledzę dokładnie trwające Euro 2012, staram się oglądać wszystkie mecze. FIFA daję mi tą namiastkę prawdziwej piłkarskiej rywalizacji i to jest to, co lubię w tej grze najbardziej.

Tak się złożylo, że obecnie w naszym kraju odbywa się UEFA EURO 2012. Słyszałem, że wygrałeś jakiś konkurs? Czy możesz nam coś więcej o nim powiedzieć?

Był to niesamowity zbieg okoliczności. W okienku powiadomień facebooka zobaczyłem, że Piotr Jakubowski, czyli Anon1m napisał coś na facebookowym profilu poznan.sport.pl. Zerknąłem tam i okazało się, że był to konkurs na podawanie piłek podczas jednego z meczów EURO w Poznaniu. Liczył się refleks i szybka odpowiedź mailem. Wziąłem udział, udało mi się wygrać i 14 czerwca wyruszam na mecz Włochy kontra Chorwacja.

Taka impreza zdarza się raz na kilkadziesiąt lat. Której reprezentacji kibicujesz najmocniej?

Nigdy nie byłem jakimś specjalnym fanem reprezentacji zagranicznych. Oczywiście kibicuję Polakom, poza tym może Portugalczykom i Francuzom. Czuję natomiast, że wysoko zajdą Hiszpanie i Niemcy. Kto wie, może czarnym koniem zostaną Duńczycy, czy też Szwedzi z genialnym Ibrahimoviciem.

Zostawmy może piłkę nożną. Czy to prawda, że oprócz FIFY lubisz pograć w "kantera"? Planujesz może z tą strzelaninką jakąś przyszłość? Może miałeś okazję zagrać w nowe dziecko VALVE - Counter Strike: Global Offensive?


Zdecydowanie nie widzę siebie jako profesjonalnego gracza Counter-Strike. Prawda, zdarza mi się pogrywać mixy razem ze znajomymi z FIFy, ale to tylko dla zabawy. Lubię też czasami pooglądać jak najlepsi grają w CS'a,a np. na streamie Cyber TV podczas jakichś ważnych turniejów. W CS:GO jeszcze nie grałem, niestety nie udało mi się zdobyć nigdzie klucza do bety. Jak wyjdzie finalna wersja to pewnie spędzę przy niej trochę czasu.
[center]

Bartek ze znajomymi w strefie kibica podczas EURO 2012 [/center]

Ostatnie już pytanie. Twoje plany na przyszłość. Celujesz w awans na światowe finały WCG?


Narazie nie wiadomo nic o polskich eliminacjach WCG. Na pewno jest to marzenie każdego gracza FIFy. Już rok temu byłem blisko, pechowo nie udało mi się wyjść z grupy na polskich finałach. Kto wie, może ten rok będzie należał do mnie?

Serdecznie dziękuję Ci za poświęcenie mi kilkudziesięciu minut. Tradycyjnie na koniec możesz kogoś pozdrowić!

Dzięki za wywiad! Pozdrawiam Ciebie Michał, całą dywizję DELTA.FIFA, Konsiego, Snaviego, wszystkich moich znajomych z LANów, dekaera oraz chłopaków z zespołu - Shakirę, Fischera, Butchera, i Przemusia <33 Do zobaczenia na LANach!