Zmiana z EU LCS na LEC to, jak się okazuje, nie tylko nazwa, logo i wprowadzenie franczyzy. Riot Games postanowiło zmienić także format rozgrywek. Wszystko przedstawione jest na tym filmie:

https://youtu.be/TFNFtXEo3ZE

Podczas sezonu regularnego nic się nie zmienia, bowiem zespoły zagrają po dwa mecze Bo1 każdy z każdym, jednakże play-offy to już całkiem inna bajka. Ćwierćfinały, nazywane teraz rundą pierwszą, będą z kolei wyglądać tak, jak w Ameryce Północnej. Drużyna, która zajęła 3. miejsce podczas pierwszej fazy będzie mogła wybrać przeciwnika między slotem piątym, a szóstym. Drugi mecz zostanie rozegrany pomiędzy pozostałymi składami.

O wiele bardziej skomplikowane zmiany dotyczą rundy drugiej i kolejnych. Od nowego sezonu triumfatorzy meczów pierwszej rundy rozegrają starcie między sobą, tak samo jak drużyny rozstawione z miejsc 1-2. Zwycięzca pierwszego spotkania awansuje do rundy trzeciej, natomiast słabsza ekipa pożegna się z play-offami. Wygrany drugiego ze spotkań awansuje bezpośrednio do wielkiego finału, z kolei przegrany będzie musiał powalczyć o miejsce w finale z wygranym meczu drugiej rundy. Wszystkie te starcia zostaną rozegrane w formacie najlepszy z pięciu.

Nowy system wydaje się być lekko zagmatwany, jednakże wprowadza całkiem spore zmiany. Teraz, kiedy w regularnym splicie drużyna zajmie jedno z dwóch pierwszych miejsc, aby wejść do finału będzie musiała wygrać jedno BO5, jednakże dostanie na to aż dwie szanse. Aby wejść do finału pozostałe 4 drużyny muszą zwyciężyć aż trzy serie, co jest o wiele trudniejszym zadaniem. Od teraz zajęcie miejsca w czołowej dwójce fazy zasadniczej dużo bardziej się opłaca, jednakże nie jest w ogóle istotne, czy będzie to lokata pierwsza, czy może druga.