Po fatalnym sezonie 2018 w barwach H2K, Marcin "Selfie" Wolski raczej nie miał co liczyć na angaż w najwyższej klasie rozgrywkowej Europy, ani Ameryki Północnej. Mimo wszystko nie tak dawno temu Selfie otrzymał szansę na zrehabilitowanie się i pokazanie światu swoich umiejętności – Polak został zakontraktowany przez FlyQuest w roli midlanera drugiego składu, który na co dzień występuje w NA Academy League 2019.
FlyQuest Academy wymieniło aż trzech zawodników w przerwie między sezonami, lecz modyfikacje w składzie zdecydowanie wyszły zespołowi na dobre. W ubiegłym splicie akademia FlyQuest była raczej uważana za przeciętną ekipę, natomiast patrząc na to, co w meczach pierwszego tygodnia trwającego wiosennego splitu wyczyniali jej zawodnicy, można odnieść wrażenie, że tym razem formacja ta będzie mogła powalczyć o najwyższe lokaty.
A spora w tym zasługa naszego rodaka, Selfiego. Polski midlaner zaliczył fenomenalne występy zarówno w starciu z Golden Guardians Academy, jak i w meczu z OpTic Gaming Academy. Były reprezentant H2K dwa razy wyciągnął na Summoner's Rift Irelię i ani razu nie zawiódł swoich kompanów. Selfie nie tylko prezentował nieprawdopodobne wręcz zagrywki, ale też zdecydowanie był głównym filarem swojej ekipy, która mimo że pokazała się z dobrej strony, to ewidentnie odstawała pod względem formy od Polaka. Dość powiedzieć, że Wolski na przestrzeni dwóch gier wypracował sobie udział w zabójstwach drużyny na poziomie 72%, a jego łączne KDA wynosiło aż 7. Fantastyczna postawa polskiego midlanera sprawiła, że w dyskusjach o meczu na Reddicie pojawiały się głosy o tym, że Selfie zdecydowanie zasługuje na zajęcie miejsca Eugene'a "Pobeltera" Parka w pierwszym zespole FlyQuest.
W drugim tygodniu NA Academy League 2019 Spring Selfie i jego kompani najpierw podejmą CLG Academy, a następnie zmierzą się z drugą drużyną Teamu SoloMid. Niestety mecze te nie są transmitowane ani komentowane przez Riot Games, ale wszystkie spotkania FlyQuest Academy będziecie mogli obejrzeć na oficjalnym kanale organizacji.