Vincent "Brehze" Cayonte i jego kompani z NRG Esports awansowali na Intel Extreme Masters Katowice 2019 CS:GO Major, pokonując w finale play-offów amerykańskiego Minora FURIA wynikiem 2:0. Dla Cayonte jest to pierwszy Major w jego karierze. Z zawodnikiem NRG porozmawialiśmy m.in. o przygotowaniach do Minora oraz szansach na Majorze w Katowicach.

Daniel Kasprzycki: W ostatnich miesiącach bez przerwy oglądamy NRG Esports na dużych lanach, ale wciąż nie mieliśmy okazji zobaczyć was na żadnym Majorze. Minor przed Majorem w Londynie kompletnie wam nie poszedł, teraz zagraliście rewelacyjnie. Co się zmieniło, że tym razem zagraliście tak dobrze?

Vincent "Brehze" Cayonte: Wydaje mi się, że głównym czynnikiem była zmiana naszego podejścia i mentalności. Po ostatnim Minorze strasznie się zdenerwowaliśmy, że nie udało nam się awansować. Podchodząc do tego Minora, mieliśmy z tyłu głowy to, że każda drużyna może nas tutaj ograć, ale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że jeśli zagramy najlepiej, jak tylko potrafimy, to bez problemu damy sobie radę na tym Minorze. Staraliśmy się być pewni siebie, ale mając na uwadze to, że każda z drużyn również przyjechała tutaj, żeby awansowac na Majora.

Większość topowych drużyn po nieudanym Minorze z pewnością szukałaby rozwiązania poprzez roszady personalne w składzie. Przeszło wam to w ogóle przez myśl?

Myślę, że na ten moment mamy naprawdę kapitalną piątkę graczy w zespole, więc nawet po tym fatalnym Minorze wiedzieliśmy, że to zupełnie nie przypominało naszej normalnej gry. Wiedzieliśmy, co jesteśmy w stanie osiągnąć, jeśli tylko będziemy grali na 100% naszych możliwości. I oczywiście, sporo drużyn podejmuje takie decyzje, ale my zdecydowanie do nich nie należymy i nawet przez chwilę nie zastanawialiśmy się nad zmianami.

Nie tak dawno temu zaczęliście współpracę z analitykiem. Jak jego praca wpływa na wasze wyniki?

Jest świetny, zawsze wprowadza jakieś nowe rzeczy do naszych taktyk i robi naprawdę sporo researchu na temat wszystkich drużyn, z którymi gramy. Pomoc analityka z całą pewnością poprawia naszą grę.

Na tym Minorze mieliście okazję walczyć przeciwko brazylijskim, a nawet południowoafrykańskim drużynom. Macie w ogóle okazję trenować na takie drużyny? Jak się przygotowywaliście do tego Minora?

Na szczęście w ostatnim czasie mieliśmy możliwość scrimować przeciwko tym zespołom. Nasz trener ewidentnie rozgryzł styl gry tych drużyn, więc przyjeżdżając do Katowic, wiedzieliśmy, że nie powinniśmy przygotowywać zbyt wielu kontrtaktyk. Staraliśmy się skupić głównie na ulepszeniu naszych zagrywek, naszych indywidualnych umiejętności, a nie patrzeć na to, jak grają inne formacje.

Od jakiegoś czasu cały czas widujemy was w najlepszej dziesiątce świata. Teraz w końcu udało wam się awansować na Majora. Jakie to uczucie?

To naprawdę niesamowita sprawa. Ja, i dwójka najmłodszych graczy w naszym składzie, Ethan "nahtE" Arnold oraz Cvetelin "CeRq" Dimitrov, jeszcze nigdy nie graliśmy na Majorze i wiem, że oni też są teraz strasznie podekscytowani.

Wspomniałeś, że wasza trójka nie grała jeszcze nigdy na Majorze. Myślisz, że ten brak doświadczenia może być jakimś problemem w waszym przypadku, czy raczej doświadczenie z wielkich lanów zrekompensuje te braki?

Myślę, że teraz mamy naprawdę sporo doświadczenia, a zdecydowanie więcej niż powiedzmy rok temu, kiedy stworzyliśmy ten skład. Major jest dla nas nowym terytorium, ale to nadal ta sama gra, w której rywalizujemy od lat. Dlatego właśnie uważam, że ten brak doświadczenia nie powinien w jakiś szczególny sposób na nas wpływać.

Organizatorzy zapewniają wam możliwość pozostania w Katowicach i kontynuowania treningów na miejscu. Macie zamiar zostać w Polsce?

Jeszcze przed rozpoczęciem Minora mieliśmy bootcamp i myślę, że to naprawdę nam pomogło. Rozmawialiśmy o tym, że jeśli uda nam się awansować, to zostaniemy na bootcampie do samego Majora. Na ten moment wiem, że musimy to jeszcze przedyskutować, ale myślę, że są spore szanse na to, że zostaniemy i będziemy trenować w Polsce.

Jaki jest zatem minimalny cel na Majorze w Katowicach?

Minimalny cel? Oczywiście dotarcie przynajmniej do Fazy Nowych Legend, ale naszym głównym celem zdecydowanie będzie wygranie Majora.