Po fatalnym początku roku niewiele osób w to wierzyło, ale ostatecznie FaZe Clan zaskoczył. W rozegranym dzisiejszej nocy finale ELEAGUE CS:GO Invitational 2019 europejska formacja poradziła sobie bowiem z Cloud9, z którym przegrała kilka dni wcześniej, zgarniając swój pierwszy lanowy triumf w 2019.

Cloud9 1 : 2 FaZe Clan

(ELEAGUE CS:GO Invitational – wielki finał)
16 14 Mirage 1 3
2 2
12 4 Inferno 11 16
8 5
9 4 Train 11 16
5 5

A po pierwszej mapie nic nie zapowiadało takiego obrotu spraw, gdyż na Mirage'u istniało tylko Cloud9. Robin "flusha" Rönnquist i spółka robili ze swoimi rywalami, co tylko chcieli i na przestrzeni całej pierwszej połowy oddali im zaledwie jeden punkt. Jeden! Co więcej, ofensywne poczynania FaZe były tak niemrawe, że zespół ten tylko dwukrotnie zdołał w ogóle podłożyć bombę – za pierwszym razem miało to miejsce jeszcze w pistoletówce, ale nie przyniosło efektu, drugi raz wydarzyło się natomiast w ósmej rundzie. To właśnie wtedy FC zdobył swoje jedyne oczko, które było kroplą w morzu potrzeb. Nawet wygrana po chwili potyczka na pistolety nie poprawiła podopiecznym Janko "YNk" Paunovicia humorów, bo już po chwili było po wszystkim, a ich druzgocąca porażka w stosunku 3:16 stała się faktem.

Mimo tak niekorzystnego obrotu spraw FaZe nie dało się złamać i na wybranym przez rywali Inferno przystąpiło do kontrofensywy. I radziło sobie z tym całkiem nieźle, bo do przerwy napędzana świetną grą Olofa "olofmeistera" Kajbjera ekipa prowadziła już 11:4, ale i tak nie obyło się bez nerwów. Po przejściu do obrony Cloud9 zdołało bowiem zbliżyć się do przeciwnika na odległość jednego oczka i remis stał się naprawdę realną opcją, ale finalnie do niego nie doszło, bo FC dzięki ostatniemu zrywowi wygrał 16:12, wobec czego o wszystkim zadecydować miał Train. A tam ponownie to piątka z Europy przeważała, jakby Mirage w ogóle się wcześniej nie wydarzył. Co więcej, tym razem zawodnicy YNk byli stroną dominującą mimo konieczności gry w ataku i pierwszą połowę ponownie kończyli z siedmioma punktami przewagi. Dla C9 tego było za wiele – drużyna ta nie miała już sił, by ponownie walczyć o powrót, a przynajmniej nie robiła tego tak skutecznie, jak wcześniej. Ostatecznie więc triumf wynikiem 16:9 padł łupem FaZe, które w całym meczu zwyciężyło 2:1.

Końcowa klasyfikacja ELEAGUE CS:GO Invitational 2019 prezentuje się następująco:

1. FaZe Clan 80 000 $
2. Cloud9 40 000 $
3. BIG 20 000 $
4. compLexity Gaming 10 000 $