Zakończone zostały batalie inaugurujące zmagania w ramach drugich lanowych eliminacji do GG League 2019 i niestety nie mamy dobrych wieści. Rodzime OESU zostało bowiem wyraźnie pokonane przez Epsilon Esports i kolejna wpadka polskiej drużyny oznaczać będzie pożegnanie z zawodami. W drugim meczu doszło natomiast do niespodzianki, bo Movistar Riders uległo mniej znanej Akopalipsie.

Epsilon Esports 16 : 5 OESU

(Road to GG League 2019 – Stage #2 Swarzędz)
 16 12 Mirage 3 5
4 2

Jeszcze przed startem spotkania wiadome było, iż naszych rodaków czeka niezwykle ciężka przeprawa. Epsilon przyjechał przecież do Swarzędza w roli głównego kandydata do końcowego triumfu i od razu potwierdził swoje wysokie aspiracje. Międzynarodowa piątka w pierwszej połowie jasno pokazała, iż jest drużyną co najmniej o klasę lepszą od OESU i dopiero tuż przed przerwą pozwoliła sobie na chwilę dekoncentracji. Polacy rozbudzili jeszcze nadzieje na udany comeback dzięki wygranej pistoletówce, lecz po zakupieniu karabinów Epsilon natychmiast dokończył dzieła zniszczenia.


Movistar Riders 7 : 16 Akopalipsa

(Road to GG League 2019 – Stage #2 Swarzędz)
7 6 Inferno 9 16
1 7

Początek meczu ułożył się po myśli Hiszpanów, którzy w trakcie czterech pierwszych starć z łatwością zatrzymali ataki rywali. Wraz z upływem czasu przybysze z Bałkanów poczuli się jednak znacznie pewniej i wreszcie zaczęli punktować, stopniowo zmniejszając straty. Oscar "mixwell" Cañellas wraz z kolegami co prawda próbowali jeszcze stawiać opór, ale Akopalipsa w końcu na dobre przejęła inicjatywę. Oparty na serbskich zawodnikach skład zainkasował aż osiem oczek z rzędu, a następnie kontynuował świetną grę. Movistar Riders wkrótce nie pozostało więc nic innego jak uznanie wyższości swoich przeciwników.

Już niedługo rozpoczną się kolejne pojedynki, w których Actina PACT podejmie Majesty, natomiast Pogoń Esport stanie w szranki z average25iqbutheadshots. Transmisja z Road to GG League 2019 – Stage #2 Swarzędz wraz z polskim komentarzem dostępna jest na Twitchu na oficjalnym kanale Good Game League oraz na prywatnym kanale Łukasza "PRAWUsa" Ganczewskiego. Po więcej informacji zapraszamy do naszej relacji.