Wreszcie po kilku tygodniach oczekiwania Actina PACT zgarnął pierwsze punkty w bieżącej edycji Challenger League. Dla Polaków to jednak marne pocieszenie, bo mimo to stracili szansę na utrzymanie na drugim poziomie rozgrywkowym.
Za Dariuszem "Deriusem" Sokołowskim i spółką fatalna seria ośmiu porażek z rzędu. Została ona zakończona dopiero wczoraj podczas spotkania z Supremacy, które rodzima formacja wygrała aż 7:3! Niestety nie udało jej się pójść za ciosem i kilka godzin później boleśnie poległa z Finami z Team GoSkilla, przegrywając 0:7! Jakby tego było mało, po zwycięstwa sięgnęły Trust Gaming i MnM Gaming Szymona "Savesa" Kamieniaka, przez co PACT nie ma już żadnych szans na to, by wejść do czołowej czwórki. Co dalej? Cóż, o udział w kolejnym sezonie Challengera polska drużyna będzie musiała powalczyć w eliminacjach.
Pewni swojego losu mogą być także reprezentanci Teamu Vitality. Francuzi, którzy dopiero co spadli z Pro Ligi, są na najlepszej drodze do powrotu – na pewno zobaczymy ich przynajmniej w play-offach. Bastien "BiBoo" Dulac wraz z kolegami dołożyli do swojego wcześniejszego dorobku kolejne sześć punktów, pokonując tym razem wspomniane już MnM oraz XTreme Video Esport. Wobec tego piątce znad Sekwany wypadnięcie poza top 4 już nie grozi.
Komplet wyników piątego tygodnia oraz obecny układ tabeli prezentują się następująco:
|
|
Kolejne spotkania Challenger League Season 9 już 8 kwietnia. Wtedy to Actina PACT podejmie Supremacy i Team GoSkilla, natomiast MnM Gaming zmierzy się z Teamem Vitality i Trust Gaming. Przypomnijmy, że całe rozgrywki potrwają w sumie do maja, zaś za ich pośrednictwem będzie można wywalczyć jedno miejsce w Pro Lidze oraz slot w barażach o awans do tejże ligi.