W przeciągu dwóch ostatnich dni Fnatic Rising i Rogue Esports Club zapisały na swoich kontach pierwsze punkty w European Masters 2019 Spring. Dzisiaj oba te zespoły stanęły do walki o pierwsze miejsce w grupie i zwiększenie swoich szans na awans do fazy pucharowej. Z niewiele ponad półgodzinnej batalii zwycięsko wyszło FNC, przez co reprezentanci Polski po drugim dniu zmagań mają bilans 1-1 i wciąż muszą powalczyć o awans do play-offów.
Fnatic Rising |
1:0 | Rogue Esports Club |
Po ganku Kacpra "Inspireda" Słomy na dolną aleję polski dżungler przelał pierwszą krew już piątej minucie. Siedem minut później jednak Fnatic Rising zniszczyło pierwszą wieżę i wysunęło się na prowadzenie. Po upływie kwadransa FNC zaczęło czuć się bardzo pewnie w czerwonej dżungli, raz po raz wyłapując graczy Rogue Esports Club. W 18. minucie padła pierwsza linia obrony REC, a late-game'owa kompozycja mistrzów Ultraligi nie miała okazji się rozwinąć. Błyskawicznie zdobyty przez Fnatic Rising Baron pomógł ekipie z Wielkiej Brytanii zniszczyć pierwszy inhibitor, a wkrótce po tym otworzyć sobie dwie pozostałe linie. Po utracie drugiego Nashora Rogue rozpoczęło paniczną obronę bazy, ale było już zwyczajnie za późno. Fnatic zadało decydujący cios i przybliżyło się do wygranej.
Za kilka minut do walki staną dwie pozostałe formacje z grupy C – Misfits Premier i AS Trenčín eSports. W przypadku wygranej pierwszej z wymienionych ekip pewne awansu będzie już Fnatic Rising, natomiast Rogue Esports Club powalczy jutro z wicemistrzami francuskiej ligi o drugie miejsce w zestawieniu. To spotkanie będziecie mogli obejrzeć na kanałach Polsat Games w telewizji oraz w internecie na Twitchu oraz YouTube.