Vinicius "vsm" Moreira – to nazwisko zapewne niewiele mówi obserwatorom sceny Counter-Strike'a spoza Brazylii, lecz trudno się temu dziwić. 19-latek reprezentuje barwy mało znanej formacji DETONA Gaming, która toczy boje niemal tylko i wyłącznie na krajowym podwórku. Moreira jest uważany za jeden z największych latynoskich talentów, choć najprawdopodobniej ten fakt traci na znaczeniu wobec jednej historii z przeszłości.

W październiku 2018 roku wyszło bowiem na jaw, że na jedno z kont vsm-a została w przeszłości nałożona najsurowsza z możliwych kar, a mowa oczywiście o VAC banie. W momencie otrzymania blokady w 2013 roku zawodnik miał zaledwie 13 lat. Brzmi znajomo? Polscy kibice znają już podobny przypadek, a dla niewtajemniczonych chodzi o sytuację Patryka "Patitka" Fabrowskiego grającego aktualnie pod banderą Izako Boars. Wracając do gracza z Kraju Kawy, niechlubne wydarzenie sprzed sześciu lat odbiera nastolatkowi możliwość rywalizowania w rozgrywkach organizowanych przez Valve, ale na szczęście nadal może on występować w imprezach sygnowanych nazwą ESL, w tym oczywiście w ESL Pro League.

Swoje zdanie na temat vsm-a wyraził reprezentujący barwy MIBR Epitácio "TACO" de Melo. 24-latek zdecydowanie broni swojego rodaka i uważa, że występek Moreiry z przeszłości, zanim ten został profesjonalnym graczem, nie powinien mieć wpływu na całą jego przygodę z CS-em. – Sytuacja tego chłopaka jest po prostu niesprawiedliwa. Miał wówczas tylko 13 lat i dostał bana na całe życie. To po prostu za duża i krzywdząca kara – stwierdził de Melo. Zanim TACO opublikował tę wiadomość w mediach społecznościowych, jego zespołowy kolega, Gabriel "FalleN" Toledo, umieścił na swoim profilu post z hashtagiem #freevsm.

Wydaje się, że zawodnicy z Ameryki Południowej toczą walkę z wiatrakami, wszak ich apele zapewne przejdą bez echa w biurach Valve. Jeżeli deweloper gry nie zmieni swojego stanowiska wobec osób z VAC-ami na innych kontach, to brazylijska scena będzie miała powody do smutku, gdyż vsm to z pewnością materiał na gracza światowego formatu. W lokalnych kręgach jest on nawet porównywany do Marcelo "coldzery" Davida. Niestety, żadna poważna organizacja nie zdecyduje się na angaż kontrowersyjnego strzelca, który tak jak już wspomniałem, nie może uczestniczyć w turniejach rangi Major.