Od dłuższego czasu słyszymy o profesjonalizacji esportu, lecz okazuje się, że nawet w najbardziej prestiżowych zmaganiach League of Legends w Korei Południowej mają miejsce sytuacje, które raczej przypisywalibyśmy amatorom, a nie zawodowym graczom. Uczestniczące na co dzień w LoL Champions Korea Hanwha Life Esports ukarało dziś swojego dzunglera, Kima "Moojina" Moo-jina, za krytykowanie działań swojego zespołu.
Za co ukarany został 21-letni dżungler? Otóż Koreańczyk postanowił podzielić się z jednym ze swoich fanów za pomocą internetowego komunikatora niezbyt chwalebnymi szczegółami na temat jakości sparingów swojej drużyny, ponadto narzekał także na jednego z kolegów z zespołu oraz wyjawił prywatne problemy. I nie byłoby w tym nic wielkiego, gdyby nie fakt, że konwersacja Moojina wyciekła do internetu i narobiła niemałego szumu wśród społeczności śledzącej LCK.
Włodarze Hanwha Life Esports zdecydowali się błyskawicznie zareagować na nieodpowiedzialne zachowanie swojego zawodnika i oficjalnie ukarało go grzywną w wysokości 15 milionów koreańskich wonów, czyli niemalże 13 tysięcy dolarów. Dodatkowo Moo-jin został zobowiązany do wykonania 48 godzin prac społecznych, co ma wpłynąć na jego postawę w przyszłości. – Jest nam przykro, że taki incydent miał miejsce, mimo że mamy zupełnie odmienną politykę i staramy się zarządzać naszymi graczami. Upewnimy się, żeby coś takiego więcej się nie wydarzyło, edukując naszych graczy i ulepszając nasz system zarządzania zespołem – czytamy w oficjalnym oświadczeniu Hanwha Life Esports. Warto w tym miejscu wspomnieć także, iż Moojin okazał skruchę, ręcznie pisząc przeprosiny dla wszystkich fanów HLE.