Toronto Defiant jak na razie w tegorocznym sezonie Overwatch League radzi sobie bez fajerwerków. W rozegranych dotąd 14 grach zespół z Kanady siedmiokrotnie sięgał po triumf. Teraz wiemy, że do trzeciego etapu OWL Toronto przystąpi bez jednego ze swoich DPS-ów. Dziś decyzję o zakończeniu kariery podjął bowiem Joon-seong "Asher" Choi.
Asher dołączył do Defiant w listopadzie ubiegłego roku. Do tamtej pory był zawodnikiem Los Angeles Gladiators, z którymi zagrał nawet w wieńczących rozgrywki play-offach, a w trakcie fazy zasadniczej ligi uplasował się wraz z kolegami na wysokiej, czwartej lokacie. W tym sezonie 23-latkowi i jego nowym kompanom nie szło aż tak dobrze, jednak w oczy rzucał się przede wszystkim wyraźny regres indywidualny koreańskiego gracza. Ten, będąc ważną postacią w Gladiators, w Defiant został zepchnięty na bok. Dość powiedzieć, że na przestrzeni ostatnich miesięcy Choi rozegrał tylko jeden mecz, a w dodatku pojawił się w nim tylko na dwóch mapach.
Nic dziwnego, że Asherowi w końcu zabrakło motywacji do kontynuowania kariery. O porzuceniu zawodowego grania poinformowano za pośrednictwem Twittera zespołu. Na krótkim filmiku Koreańczyk mówi: – Cześć wszystkim. Jestem tu, by ogłosić zakończenie mojej kariery. Cieszę się z czasu spędzonego w tej drużynie. Dzisiaj jest smutny dzień... ale także szczęśliwy dzień. Mój czas w roli gracza Overwatcha dobiegł końca, ale to także początek czegoś nowego – zapowiedział zawodnik z Azji.
Koreańczyk jest drugim graczem reprezentującym w tym sezonie Defiant, który postanowił odwiesić myszkę i klawiaturę na kołek. Niedługo przed startem drugiego etapu taką samą decyzję podjął jego rodak – Do-hyung „Stellar” Lee.
W tej sytuacji skład Toronto Defiant prezentuje się następująco:
- 1. Gyeong-mu „Yakpung” Jo
- 2. Seung-hyun „Ivy” Lee
- 6. Jae-yoon „Aid” Go
- 7. Joo-seong „RoKy” Park
- 10. Kang-jae „envy” Lee
- 11. Daniel "Gods" Graeser
- 37. Jin-ui "im37" Hong
- 77. Normunds "sharyk" Faterins
- 79. Se-hyeon „Neko” Park
- Beom-joon „Bishop” Lee – trener