Medal za Mid-Season Invitational 2019 może nie być jedynym, jaki w najbliższej przyszłości otrzyma Hampus "promisq" Abrahamsson. Szwedzki wspierający był rezerwowym zawodnikiem G2 Esports na koniec wiosennej rundy LEC oraz podczas wspomnianego MSI, ale to nie koniec jego epizodu z hiszpańską organizacją. Dzisiaj G2 ogłosiło powrót promisq jako rezerwowego do samego końca letniej rundy.

25-latek został sprowadzony po raz pierwszy do G2 w pierwszej połowie marca w związku z problemami z nadgarstkiem głównego wspierającego, Mihaela "Mikyxa" Mehle. Co prawda promisq rozegrał dwa ostatnie mecze fazy grupowej LEC 2019 Summer Split, ale żaden z nich nie miał wpływu na ostateczny wygląd tabeli (przynajmniej w przypadku G2). Ponadto oba te starcia Szwed kończył jako przegrany, co mogło napawać niepokojem fanów Samurajów przed play-offami.

Mikyx zdążył jednak wykurować się w wystarczającym stopniu, aby nie odpuścić żadnego z kolejnych meczów G2. I tak wyjściowym supportem był właśnie Słoweniec, podczas gdy promisq jedynie przyglądał się, jak jego nowa formacja najpierw sięga po mistrzostwo Europy, a kilka tygodni później również pierwszego turnieju globalnego w tym sezonie.

Pozostaje pytanie, czy ponowne sprowadzenie Abrahamssona w tym momencie jest przejawem sympatii wobec niego (której nie kryli sami gracze za pośrednictwem m.in. Twittera), czy też problemy Mikyxa ponownie się nasilają. W drugim przypadku niewykluczone, że dojdzie do zmiany w składzie na mecze o znacznie większą stawkę.