Po blisko roku od ostatniego vlogu z cyklu Riot Pls, twórcy League of Legends postanowili wrócić z tym formatem, aby uchylić rąbka tajemnicy nad temat aktualnych planów amerykańskiego studia. Na kanale Riot Games pojawił się nowy odcinek wspomnianego cyklu, objawiający nieco zmiany, jakie czekają nas w bliższej lub dalszej przyszłości.
Jako że twórcy gry są bardzo zadowoleni z obecnego stanu gry, to zamierzają w przyszłości wypuszczać kolejne patche nieco rzadziej. – Jeśli zmniejszymy częstotliwość zmian w trakcie sezonu łatwiej będzie Wam nadążyć, a w grze pojawi się więcej miejsca na kreatywność i innowacje – oznajmił producent prowadzący League of Legends, Joe "New001".
Zmiany czekają również klienta gry. Od wprowadzenia obecnego wyglądu klienta minęło niespełna trzy lata, ale Riot postanowił wysłuchać głosu społeczności i dokonać kolejnych znaczących zmian. – Klient nie powinien tak wyglądać, a my za długo zwlekaliśmy z poprawieniem go. (...) Wreszcie możemy zająć się pracą nad wydajnością klienta bez błądzenia w ciemności i właśnie to zamierzamy zrobić – powiedział New001.
Ale co tak naprawdę zmieni się w kliencie? Prawdę powiedziawszy, mnóstwo. Od zupełnie nowego wyglądu, przez poprawę wydajności, po nowe funkcjonalności, jak dwustopniowa weryfikacja czy nawet instalowanie patchów w tle, aby po uruchomieniu klienta błyskawicznie można wskoczyć do gry. Na to ostatnie przyjdzie nam jednak trochę poczekać, lecz New001 oznajmił, że kolejne innowacje będą wprowadzane jeszcze w tym roku.
Tak wygląda ekran logowania w nadchodzącym kliencie League of Legends (fot. youtube.com)
Modyfikacji ulegnie również opis śmierci, także wypatrywany przez społeczność LoL-a. Co prawda nie jest to aż tak znacząca zmiana, jak w przypadku klienta, ale na jej wprowadzenie musieliśmy czekać wiele lat. Nowy opis śmierci pojawi się na serwerach PBE w najbliższym patchu, zaś na serwerach live pojawi się w patchu 9.14.
Przy okazji opublikowania nowego Riot Pls twórcy gry poinformowali, jak wyglądają prace nad nieco wydaje się zapomnianym trybem Clash. Riot Games nie tylko w ostatnim czasie pracował nad naprawą całego tego trybu od podstaw, ale też ogłosił, że już wkrótce powrócą regionalne testy. Nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób udało się wyeliminować wszelkie niedogodności, lecz pewnym było, iż wywoływało je wiele rozpoczynanych w jednym momencie gier. Niewykluczone więc, że jeśli nawet Clash powróci, to w nieco zmienionej formie, aby wyeliminować potencjalnie problemy.
Na koniec ostatniego odcinka Riot Pls pojawiła się informacja, iż w związku z nadchodzącymi dziesiątymi urodzinami LoL-a czeka nas wiele innych nowości i zmian. O nich dowiemy się w kolejnych publikacjach od Riotu. Pełne wideo możecie obejrzeć pod tym adresem: