Znów zadrżały serca kibiców mousesports. Ich ulubieńcy mieli poważne problemy w starciu przegranych grupy A europejskiego Minora ze Sprout. Ostatecznie popularne Myszy zdołały odwrócić losy meczu i pozostać w grze o Majora. W równoległym pojedynku Team Ancient uległ BIG i podobnie jak Sprout pożegnał się z zawodami.

mousesports 2 : 1 Sprout
Train 13:16 Dust2 16:12 Mirage 16:9

Wczorajsza porażka mousesports w stosunku 14:16 miała być tylko wypadkiem przy pracy. I faktycznie, popularne Myszy weszły w dzisiejsze spotkanie z wysokiego C, potwierdzając, przynajmniej do czasu, powyższą teorię. Na tablicy w pewnym momencie widniał nawet rezultat 9:2 na korzyść międzynarodowej piątki, ale spora zaliczka zamiast podziałać na faworytów mobilizująco, stała się najwyraźniej powodem do rozluźnienia. Rozluźnienia, które okazało się bardzo brzemienne w skutkach. mouz nie tylko straciło kontrolę nad pojedynkiem, ale wkrótce także prowadzenie, jak i całą mapę.

Sprout grające w roli terrorystów było w zasadzie nie do zatrzymania i to nie tylko na inaugurującym potyczkę Trainie, ale także na Duście2, stanowiącym drugą arenę dzisiejszych zmagań. Tam w bardzo komfortowej sytuacji byli już Niemcy, prowadząc do przerwy 12:3, ale gra naszych zachodnich sąsiadów posypała się wraz ze zmianą stron. W drugiej połowie oczka zdobywali bowiem tylko rywale, a ten niesamowity powrót zapewnił nam trzecią mapę. Na decydującym o losach meczu Mirage'u znów byliśmy świadkami serii punktowych autorstwa to jednych, to drugich. W końcu musiało jednak przyjść rozstrzygnięcie, a takowe zapewnili nam zawodnicy mousesports, ostatecznie zaliczając dość pewny triumf na finałowej lokacji.

Team Ancient 1 : 2 BIG
Nuke 16:8 Inferno 9:16 Dust2 17:19

Mecz przegranych grupy B zainaugurował wybrany przez Szwedów Nuke. Początkowo delikatna przewaga zarysowywała się po stronie BIG, ale w miarę upływu czasu inicjatywę przejmowali gracze ze Skandynawii. Ci nie mogli jednak rozkręcić się na dobre, co skutkowało utrzymywaniem się bliskiego wyniku. Dopiero po zmianie stron William "draken" Sundin i kompani ruszli z kopyta, a świetna gra w defensywie sprawiła, że rywal wkrótce musiał wywiesić białą flagę.

Zupełnie inaczej wyglądała batalia na Inferno. Tam reprezentanci gospodarzy po kilku minutach objęli kontrolę nad serwerem, w czym niemała zasługa Ismailcana "XANTARESA" Dörtkardeşa, który kilkukrotnie ratował skórę swoim kolegom. Ostatecznie BIG zatriumfowało dość pewnie, przedłużając grę o trzecią mapę. Na niej sporym prowadzeniem legitymowali się już zawodnicy Ancient, ale jeszcze przed przerwą comeback rozpoczęli oponenci, który dodał pojedynkowi pikanterii. Po niezwykle interesującej końcówce okazało się, że 30 rund nie wystarczyło do wyłonienia zwycięzcy. Dopiero w dogrywce szalę na swoją korzyść przechylili uczestnicy ostatniego Majora, pozostając tym samym w walce o udział w kolejnym.

Jeszcze dziś czekają nas decydujące pojedynki w obu grupach europejskiego Minora. Zwycięzcy tych spotkań wywalczą awans do play-offów berlińskiej imprezy. Anglojęzyczna transmisja z imprezy dostępna jest na oficjalnym kanale StarLaddera na Twitchu. Po więcej informacji na temat berlińskich zmagań zapraszamy do naszej relacji tekstowej.