Po otwierających starciach w grupie A przyszła pora na drugi zbiór, w którym na start zmagań zmierzyły się Heroic i Team Vitality, a także Renagades oraz ENCE. Powody do radości mogą mieć gracze duńsko-szwedzkiej oraz fińskiej piątki, którzy bez straty mapy weszli w Intel Extreme Masters Chicago 2019.

Team Vitality 0 : 2 Heroic
Overpass 14:16 Nuke 9:16  Dust2

Na Overpassie, a więc lokacji wybranej przez Heroic, nic nie wskazywało na to, aby Benjamin "blameF" Bremer i spółka mieli odnieść końcowe zwycięstwo. Do przerwy skandynawski skład przegrywał bowiem 5:10, a po przejściu do teoretycznie łatwiejszej obrony przegrał cztery rundy z rzędu. Potem stało się coś, co trudno racjonalnie wytłumaczyć. Podopieczni duńskiej organizacji zadali jedenaście kolejnych ciosów, a w efekcie domknęli mapę na swoją korzyść.

Dużo mniej wyrównana była z kolei batalia na Nuke'u, gdzie od początku widoczna była wyraźna przewaga niżej notowanej ekipy. Dziesięć punktów po stronie broniącej stawiało międzynarodową piątkę w uprzywilejowanej pozycji, a znajdujący się w ostatnich tygodniach na fali reprezentanci Pszczółek nie mogli pozwolić sobie na więcej błędów. Po przerwie czternasta formacja światowego rankingu nie pozwoliła jednak Francuzom na rozwinięcie skrzydeł, dzięki czemu pewnie triumfowała 16:9, a w całej serii 2:0.

Renegades 0 : 2 ENCE
Inferno 7:16 Train 14:16 Mirage

Odwrotnie do spotkania Heroic z Vitality wyglądał za to drugi mecz grupy B. Pierwsza mapa przebiegała pod dyktando jednego zespołu, który kontrolował przebieg rozgrywki. Było nim faworyzowane ENCE, które ani przez chwilę nie czuło zagrożenia ze strony przeciwnika. Nawet, gdy wicemistrzowie Intel Extreme Masters Katowice 2019 oddali Renegades drugą pistoletówkę, gdyż zaraz po małej wpadce Finowie wzięli się do pracy, zgarniając sześć dzielących ich od wygrania mapy oczek.

Train był zaś zupełnym przeciwieństwem Inferno. Pomimo przegranych pistoli podopieczni Aleksandara "kassada" Trifunovicia w dalszej fazie gry punktowali częściej niż rywale, prowadząc do przerwy trzema rundami. Gdy szesnasta siła świata zgarnęła drugą pistoletówkę wydawało się, że przedłuży pojedynek o dodatkową mapę, lecz nic bardziej mylnego. Aleksi "Aleksib" Virolainen i kompani nie zamierzali bowiem tak łatwo odpuścić, seryjnie gromadząc na swoim koncie cenne punkty. Nieoczekiwanie zdołali uzbierać ich aż szesnaście, czym zakończyli marzenia Renegades o dobrym otwarciu imprezy.


Już wkrótce rozpoczną się kolejne pojedynki w ramach Intel Extreme Masters Chicago 2019. W meczu wygranych grupy A zmierzą się Team Liquid oraz G2 Esports, zaś o pozostanie w turnieju powalczą MIBR i Team Envy. Polskojęzyczna transmisja z wydarzenia będzie dostępna w ESL TV Polska na Twitchu. Po więcej informacji na temat imprezy zapraszamy do naszej relacji tekstowej.