Toksyczne zachowania w grach online nie dziwią już chyba nikogo. Frustrujące sytuacje na serwerach niejednokrotnie kończą się wyzwiskami lub innymi formami niepokojących zachowań i, co najbardziej zaskakujące, problem ten nie jest niczym nowym, bo przecież producenci gier, w których przypadków tego typu postaw jest najwięcej, pozostają bezradni i nie potrafią znaleźć rozwiązania od wielu lat.

Najbardziej niepokojące jest natomiast to, jak wielki procent uczestników rozgrywek online spotkał się chociaż raz z negatywnym zachowaniem innych osób w swoich meczach. Zgodnie z badaniami, które przeprowadziło Anti-Defamation League, aż 74% amerykańskich entuzjastów gier multiplayer doświadczyło jakiejkolwiek formy toksycznej postawy ze strony innych graczy. Tak wielki odsetek osób, które dopuszczają się obrażania innych lub nękania w grach bez dwóch zdań jest zaskakujący, jednakże bardziej zaskakujące jest to, że według wyników badań ADL aż 65% graczy miało do czynienia z dużo gorszymi zachowaniami, gdyż spotykało się z groźbami na tle fizycznym, prześladowaniem czy też ciągłym nękaniem.

– Gry wideo są ważną i niesamowicie popularną formą rozrywki. Niemalże dwie trzecie dorosłych osób w Stanach Zjednoczonych gra w gry online, ale pojawiają się w nich znaczące problemy z nienawiścią, nękaniem i dyskryminacją – mówi Jonathan Greenblatt, CEO ADL. – W ADL uważamy gry multiplayer za platformy społecznościowe i musimy walczyć z nienawiścią na tych platformach z taką samą powagą jak w przypadku tradycyjnych mediów społecznościowych. A dobrym początkiem jest określenie, jak wielki jest to problem poprzez badania takie jak te – podsumował Greenblatt.

Badania przeprowadzone przez ADL obejmowały piętnaście najpopularniejszych gier online w Stanach Zjednoczonych i we wszystkich z nich przynajmniej połowa uczestników ankiety stwierdziła, że padła ofiarą internetowej nienawiści. Interesujące jest również to, że według wyników badań wśród pięciu gier, w których zarejestrowano największy procent toksycznych zachowań, pojawiają się ważne dla esportu tytuły, czyli kolejno Dota 2 (79%), Counter-Strike: Global Offensive, PlayerUnknown's Battlegrounds, Overwatch oraz League of Legends (wszystkie po 75%).

fot. Anti-Defamation League =

Z wyników badań dowiedzieliśmy się także, iż 53% osób, które stwierdziły, że doświadczyły nękania w grach online, było obrażane na tle rasowym, religijnym, płciowym, tożsamości płciowej, orientacji seksualnej czy tożsamości etnicznej. Niepokojące jest również to, że aż 38% kobiet uczestniczących w badaniu było obrażane w grach multiplayer wyłącznie ze względu na swoją płeć. Trudno jest zatem przechodzić obok tak zdumiewających sytuacji obojętnie, jednakże najwidoczniej producenci najpopularniejszych tytułów nie mogą pochwalić się efektywnymi systemami kar dla toksycznych graczy, skoro problem ten jest powszechny od wielu lat.

fot. Anti-Defamation League =

Pełną wersję wyników badań Anti-Defamation League znajdziecie pod tym adresem.