Letni split League Champions Korea jest nie lada gratką dla fanów koreańskiej Ligi Legend. Czołowe siedem drużyn znajduje się niesamowicie blisko siebie i przed ostatnią kolejką nadal nie możemy być pewni, kto i z których miejsc awansuje do play-offów. Zmagania zakończyło już jednak Jin Air Green Wings, które dzisiaj poległo w starciu z Griffin. W efekcie drużyna ta jest pierwszą formacją w historii LCK, która nie odniosła triumfu w ani jednej z osiemnastu serii.
Ekipa Moona "Route'a" Geom-su od początku tego roku była zdecydowanie najsłabszą ekipą w całej lidze. W wiosennym splicie udało jej się obronić przed haniebnym 0-18, pokonując w jednej serii Afreeca Freecs. Kiedy wydawało się, że gorzej być już nie może, nadszedł letni sezon i osiemnaście porażek z rzędu. Co prawda, outsiderom LCK udało się urwać jedną grę w aż czterech pojedynkach, jednakże ani razu nie potrafili zadać drugiego ciosu i wygrać starcia w formacie Bo3.
Czołówka LCK za to ma do rozegrania jeszcze jedno spotkanie. Pewni swojego udziału w play-offach mogą być reprezentanci Griffin, DAMWON Gaming oraz SANDBOX Gaming. Te trzy formacje nadal walczą jednak o pierwszą lokatę, gdyż w systemie obowiązującym w Korei gwarantuje ona bezpośredni awans do finału. O pozostałe dwa miejsca nadal będą bić się gracze SK Telecom T1, Gen. G, Afreeca Freecs oraz KING-ZONE DragonX. Ostatnia seria zostanie rozegrana w niedzielę o godzinie 13:00.