Po niezwykle udanym debiucie League of Legends na międzynarodowych eventach, najświeższa platforma esportowa wkracza coraz głębiej w świat profesjonalnych rozgrywek gier komputerowych. Po LoL Hanover Invitational oraz DreamHack 2011 przyszedł czas na inny, jeszcze większy i jeszcze bardziej prestiżowy turniej.  Chodzi tutaj oczywiscie o Intel Extreme Masters, które zafascynowane niezwykłą popularnością League of Legends zdecydowało się włączyć tą grę na listę platform, na których rozgrywane będą turnieje w sezonie 2011-12.

Tuż obok takich sław jak StarCraft 2 czy Counter-Strike 1.6, League of Legends będzie głównym tytułem najbliższej edycji IEM. Nie ma się co dziwić. Najświeższe statystyki pokazują, że rozgrywki w LoL-a podczas DH 2011 obejrzało prawie 1 700 000 unikalnych użytkowników, a największa liczba widzów w tym samym czasie sięgnęła 210 000 użytkowników! Nie przypominam sobie, która gra cieszyła się tak ogromną popularnością już na samym starcie. Rzecz jasna za ogromną popularnością idą również ogromne nagrody i dlatego w tym sezonie pula nagród trzech powyższych tytułów ma sięgnąć niewyobrażalnej sumy 635 000 dolarów!

Dotychczas oba LAN-y, na których gościł LoL zostały wygrane przez obecne :europa: fnatic, z naszym rodakiem :polska: Maćkiem "Shushei" Ratuszniakiem w składzie. I co ciekawsze, w obu występowała również była dywizja LoL-a francuskiego gamingu :francja: All Against Authority (obecnie Millenium), której ciągle sporo brakuje do reprezentacji fnatic. Najbliższych kilka miesięcy z pewnością wszystkie zespoły spędzą na solidnym treningu oraz przygotowaniach, a na IEM 2011-12 zobaczymy czy fnatic będzie w stanie utrzymać wysoką formę i czy cały czas pozostanie światowym dominatorem w League of Legends.