W poprzednim splicie LVP SuperLiga Orange 2019 Origen BCN przegrało finał ze Splyce Vipers wynikiem 2:3. Podczas letnich rozgrywek ekipa Michała "Roisona" Dubiela również musiała przełknąć gorycz porażki po pięciu grach, jednakże tym razem po starciu z Vodafone Giants.

Vodafone Giants
3:2 Origen BCN

Nie oszukujmy się, drużyna polskiego midlanera nie była w tym spotkaniu faworytem. Giants w półfinałowym starciu łatwo pokonało Movistar Riders, natomiast Origen BCN bardzo długo męczyło się z G2 Heretics Adriana "Trymbiego" Trybusa. Finałowe starcie przebiegało jednak nadzwyczajnie dobrze dla Roisona i spółki. Co prawda, pierwsza rozgrywka powędrowała na konto drużyny sponsorowanej przez Vodafone, jednakże kolejne dwie potyczki padły łupem Origen.

Wtedy do akcji wkroczył Matthew "Deadly" Smith, który w czwartym pojedynku ustrzelił pentakilla, a w ostatecznej batalii również zaprezentował się fenomenalnie i zapewnił swojej drużynie triumf oraz awans do fazy grupowej European Masters. Tam na brytyjskiego marksmana i kolegów czeka chociażby devils.one czy Fnatic Rising.

Polak i jego formacja zaczną europejski turniej od play-inów, gdzie zmierzą się z m.in. akademiami Rogue, EXCEL czy Vitality. Dla Origen BCN będzie to pierwszy sprawdzian na arenie międzynarodowej, gdyż po wiosennym splicie Hiszpanię reprezentowali zwycięzcy play-offów, czyli Splyce Vipers oraz triumfatorzy sezonu zasadniczego – MAD Lions.

Na poprzedniej edycji obydwie formacje z LVP SLO spotkały się w ćwierćfinale, a Lwy, czyli triumfator tamtego spotkania, odpadły w kolejnym meczu z akademią Misfits. Czy tym razem gracze z hiszpańskiej ligi zaprezentują się nieco lepiej? European Masters rozpocznie się już drugiego września, a o ostateczny triumf będzie walczyło 20 formacji z europejskich regionów.